Skocz do zawartości

JO 36 Operacja "Reclaim"

    

Misje
Alienzo
   (2 opinie)

Szczegóły wydarzenia


Pobici, wyrzuceni z własnego kraju, opuszczeni przez sojuszników, ale cały czas walczący. Dzielni synowie Brytanii nie zapomnieli o tym kim są, ani skąd pochodzą. Dziś, po bez mała dwudziestu latach nieobecności królewski żołnierz znów postawi nogę na brytyjskiej ziemi!
Atak nastąpi z terytorium wyzwolonej spod syndykalistycznego jarzma Irlandii, która już odnalazła swoje miejsce przy koronie! Tysiące dzielnych Brytyjczyków, Kanadyjczyków, Hindusów, Australijczyków wylądują na plażach Walii i Kornwalii by wyzwolić wspólną ojczyznę Nas wszystkich!
Zanim to jednak nastąpi zajęte muszą zostać wyspy położone pomiędzy Irlandią a Szkocją. Takie zadanie stoi dziś przed Wami! Przed elitą naszych sił! Zgnieciecie syndykalistów i niechaj ich fałszywi bogowie spod znaku młota się trwożą, bo dziś Brytyjski żołnierz zapuka do ich bram! Boże chroń imperium! Boże chroń króla! Boże chroń Brytanię! Boże oddaj nam dom!

Czytaj więcej



Opinie użytkowników

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość

Templar

  

AI trochę nie było nami zainteresowane i nie było czuć zagrożenia innego, iż randomowo wyrastające z traw kontakty ubijające "na strzał" (patrz śmierć @Alienzo) i robiących sobie rajdy off-road pojazdy.

 

Co jednak mnie najbardziej frustrowało to nierozkalibrowany system medyczny (jak ktoś dostawał śmiertelny strzał to nie było de facto wiadomo co mu się stało. Pierwszy zgon wyglądał tak jak by gość po prostu stał i umarł) i "coś" na środku mapy co powodowało hiper drop FPSów od samego patrzenia się na ten kierunek.

Odnośnik do opinii
Zus

   1 z 1 użytkownik uznało tę opinię za pomocną 1 / 1 użytkownik

Tym razem na szczęście odbyło się bez ogromnego przestoju. Problemy techniczne wystąpiły jak na każdym JO. Scenariusz rzeczywiście trochę przekombinowany, a przeciwnik prawie nie zareagował na nasz desant. Odniosłem wrażenie, że organizator nie przetestował wcześniej mapy, bo jak się okazało prawie wszystkie krzaki były pancerne i w ogóle nie dało się przez to manewrować.

Odnośnik do opinii
×
×
  • Dodaj nową pozycję...