TvT 30 'That Damn Bridge'

Czy talibów jest sumarycznie 8?

@canadian zgadza się, ale rekompensuje to trudny teren idealny do hit&run, niełatwe zadanie USMC i element zaskoczenia. Uważasz, że powinienem dodać ai albo zmienić ratio? Długo się nad tym zastanawiałem i duża mobilność talibów, podzielenie się, atakowanie z kilku stron, dystans, ucieczka, swoboda, obecność cywili, zabójcze RPG i w miarę szybka zmiana pozycji może sprawić że nawet wsparcie artyleryjskie nie będzie wystarczająco skuteczne, bo można zwyczajnie uciec. Jestem pewien, że Zus będzie na tyle sprytny, że USMC będzie miało trudny orzech do zgryzienia. 

Ale żeby nie obniżać morale USMC, które ma dobry sprzęt z optyką, przewagę w sprzęcie, dużo amunicji, dowolność wybrania LZ i wsparcie M119. Realnie wychodzi 18 vs 8 jednostek na ziemi nie wliczając wsparcia US. Amerykanie muszą być po prostu uważni.

Edytowane 17 Lutego 2020 przez Stahu

Kiedy artyleria strzela w punkt to nie będzie hit & run tylko hit & splatter.

Przewaga Talibów zazwyczaj polega na tym, że znają teren oraz mogą się wtopić w otoczenie lub je zwyczajnie wykorzystać. Tutaj chyba oba czynniki średnio się sprawdzają.

Ale to tylko moja opinia...

@canadian Spoko, ale po oddaniu strzału mogą zmienić pozycję bo ETA arty to około 50s. Zobacz sobie teren, zostawiam tobie do oceny, bo ja się nie zgadzam.

Artyleria ma zazwyczaj swój dosyć duży "kill radius" (szczególnie przy 105mm) i przedział czasowy w jakim można załadować pocisk też nie jest jakiś mega długi (chyba, że się wchodzi na slota na żywioł i nigdy wcześniej nie strzelałeś z danej arty). No ale tak jak mówię, nie tylko mam na myśli artylerie, ale też fakt, że USA może znać teren w tym samym stopniu co Talibowie (bo edytor i wolny czas ma każdy).

Ale nie będą wiedzieli skąd, gdzie i kiedy. US miałoby małe szanse na sukces bez wsparcia. Czułbym się bezpiecznie jako żołnierz USMC mając nad sobą A-10. Mało bezpiecznie mając artylerię, która jest daleko, nie widać jej a ona nie widzi wroga i nie wiadomo czy ktoś ją aby na pewno dobrze wezwie, czy gunner nie pomyli koordynatów, czy radio operator nie zostanie trafiony, czy wróg nie będzie za blisko... Byłbym przerażony wiedząc, że nie mam żadnego wsparcia. Zapraszam do dyskusji po misji, bo tylko tam będziemy wiedzieć jak to wyjdzie. Ja jestem pewny swego.

Nie wiem czy ostatecznie uda mi się jednak przyjść. Zwalniam slota, żeby nie blokować. Jak się wyrobię to wpadnę.