-
Liczba zawartości
4 695 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
206
Opinie o wydarzeniu dodane przez Doman
-
-
Pomimo błędu z automatycznym przybliżeniem (nie z Twojej winy) grało mi się bardzo dobrze. Daję solidne 5 za przygotowanie wszystkich materiałów przed misją m.in. na forum. Misja sama na 4 przez trudność komunikacji przechodzącej przez pojazdy. Cztery i pół nie ma więc zaokrąglam do pięciu gwiazdek.
-
Pięć gwiazdek. Bardzo fajna, dosyć krótka ale intensywna misja na czwartkowy wieczór. Rób takich więcej !
-
Vietcong się nabiegał !!!
Typowy UNSUNG, nie wiedzieliśmy o co chodzi, mieliśmy przez chwile radio ale zabrali.
W pewnym momencie popłakałem się ze śmiechu, nastroje u nas były świetne
Czekam na więcej !
-
Misja fajna, ciekawie zrobiona, dobre zadania.
W połączeniu z dobrym dowodzeniem Alienzo wyszła naprawdę bardzo fajnie.
Krusher!!! Czemu tak szybko odszedłeś, nie byłem przygotowany na wzięcie całego Archera, przez co chwile było totalnego nieogaru aż sobie ludzi nie przeorganizowałem.
Miałem czasami spadki fps, ale nigdy poniżej 30.
Jak nie należy robić:
Nie miałem już granatów i byłem przygwożdżony, to chciałem z AT4 walnąć w ten las. U mnie wyglądało to inaczej, miało pójść nad wozem. Niestety wyszło bardzo nie po mojej myśli.
Uwaga na głośny śmiech (komuś wyślę rachunek za prywatnego laryngologa).
-
Bardzo fajna misja. Cieszę się, że mogłem ją rozegrać. Dzięki Alienzo!
Jako medyk nie zauważyłem minusów.
-
Nie byłem przygotowany do tego marszu...
Dla mnie bardzo nudno w tej trzeciej drużynie.
Będąc pod Cichym -> Trawą:
- nie wiedziałem co się dzieje, ani razu (na jaki punkt idziemy, co następnie etc)
- mieszaliśmy strasznie z formacjami, raz lewa raz prawa
+ wiedziałem w którą stronę mam maszerować
Raz mnie wywaliło za co przepraszam, neta mi ukradli na chwile.
Technicznie:
- medycy nie mogli szyć / uzdrawiać
Marine Raiders
w Misje
Napisano
Ciekawa, trzymająca klimat tamtych lat / wojny - na tyle ile sobie wyobrażam. Nawet wyrwanie flaków przez bombę pułapkę umieszczoną w ciele które sprawdzałem jako medyk było ciekawym przeżyciem, ale nie doczekałem się łatania rannych...
Misja zrobiona pod to aby trzymać RolePlay a nie sobie postrzelać, to na pewno.
Zagrałbym drugi raz coś podobnego, bo tutaj już znam smaczki A było ich trochę i były fajnie zrobione.