Skocz do zawartości

Cold

Poborowy
  • Liczba zawartości

    357
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    13

Odpowiedzi dodane przez Cold

  1. OK, fajnie, że kilka osób jest chętnych, wiemy już na ile mniej więcej osób klecić misję. W obecnej chwili natłok innych spraw wiąże mi nieco ręce ale wstępne prace nad skonfigurowaniem ACE i ACRE oraz postawieniem serwera trwają także stay tuned, nie zapomnieliśmy. ;)

  2. Zebrało się kilku "starych" graczy i łezka się zakręciła za starą dobrą A2. Chcielibyśmy zagrać kilka misji w naszym gronie i tutaj pytanie do Was kto byłby chętny zagrać i przypomnieć sobie stare czasy. ;)
    Termin do dogadania.
    Wymogi niewielkie, oprócz gry ACE + ACRE (+ ewentualnie mod na amerykanów z lat 80/90 i jakąś mapkę).

    Póki co są:

    [m=Agora]
    [m=Ameron]

    [m=Bielik]
    [m=Cold]
    [m=Jogo]

    [m=Kornilov]

    • Upvote 5
  3. Nie odda. Ruscy mogą nawet głodować byleby Matjuszka Rosija była potężna, a motłochem łatwo manipulować, wystarczy kilka chwytnych hasełek. NATO i UE nie mają jaj, żeby postawić na swoim, zresztą sankcje gospodarcze odbijają się dwustronnie. Putin to wie i pójdzie w zaparte. A Zachód się zgodzi. Przykład? Gruzja. Do tej pory trwają tam walki, a Ruskim jakoś się do domu nie spieszy.

  4. Wypiją, wleją jakiegoś tańszego i powiedzą że to nie oni. Kto im niby udowodni naruszenie mienia państwowego?

     

    Nikt. Jeżeli by wypili i zwrócili to samo wino do butelki też nikt. I taniej by wyszło.

  5. Odezwijcie się do mnie na Steamie jakby wam brakowało osoby, bo chętnie bym zagrał, ale nie wiem jeszcze czy będę.

  6. [m=cold] serio wikipedia? może mam Ci zacytować regulamin lub zakładkę o nas ? :P Nie pozwolę tutaj na głupie żarty czy wycieczki osobiste, jak ktoś ma coś do wyjaśnienia pomiędzy sobą to załatwić to na tsie jak faceci z jajami.

     

    Easy, śmieję się. ;) Regulamin znam, jestem jedną z niewielu osób z tego wymierającego gatunku, który najpierw czyta regulamin zanim kliknie w okienko, że go akceptuje. Właśnie dlatego zawsze mnie dziwiło, że u nas Hydepark nie jest ukryty dla gości. Przecież zwykle to co tu się dzieje można zobrazować tak. Chyba, że było coś w ukrytych postach, tego nie widziałem, bo nie jestem władny w tym zakresie. Dlatego zawsze będę optował nie za ukrywaniem, a za warnowaniem i banowaniem, czasami miesiąc przerwy robi niktórym dobrze na głowę.

     

    Co do wycieczek osobistych to znając wyczucie Slovy nie o to mu chodziło, a chłopaki pewnie też nie czują się skrzywdzeni, bo jest w tym sporo prawdy o ZSie. Twarda dupa i nie przejmować się krytyką jak to mawiały borowiki pod pałacem kiedy stare babcie spod krzyża wyzywały nas od ZOMO. :D

  7. Zaczynacie przesadzać i to na publicznym forum, w związku że zbliżającym się dniem mikołaja zaczynam rozdawać prezenty w postaci ostrzeżeń.

    Ale jak to? :(

     

    Miejscem, któremu nazwa Hyde Park zawdzięcza swoje potoczne znaczenie – jako forum dla swobodnego wypowiadania wszelkich poglądów w imię wolności słowa (pod warunkiem nieobrażania królowej) – jest Speakers' Corner, położony w pobliżu Marble Arch. Jest to tradycyjne miejsce przemówień i debat (przemawiali tam m.in. Karol Marks i Włodzimierz Lenin), odbywających się zwłaszcza w niedzielne poranki. Hyde Park jest też miejscem wielu koncertów. Występowali tu m.in. The Rolling Stones (1969), King Crimson (1969), Pink Floyd (1970), Roy Harper (1971), The Who (1973), Queen (1976), Eric Clapton (1996), Bon Jovi (2003, 2011), Red Hot Chili Peppers (2004), Live 8 (2005), Depeche Mode (2006) i Madonna (2012).

     

    Stwierdziłem fakt. Na defilady posyła się element reprezentacyjny, a skoro element reprezentacyjny jest co najmniej dyskusyjny, to nie ma co się dziwić, że to świadczy o całości. I nie, nie umiem maszerować i, niestety, pewnie nikt mnie już nie nauczy.

    I tutaj wychodzi błąd Twojego rozumowania. Zamiast bardziej zagłębić się w temat oceniasz na podstawie pierwszego wrażenia, na dodatek uogólniając.

     

    Strzelec jest jaki jest, kto był dłużej niż rok w tychże strukturach ten wie o czym mówię. Jednostki są różne - od naprawdę ch******h po bardzo dobrze zarządzane i ogarnięte. Dużo zależy od ludzi, a jeszcze więcej od dowódcy.

  8. Klaustrofobia to poważna choroba, która działa na identycznej zasadzie, co PTSD. Koleś może być największym twardzielem, ale wsadzisz go do windy i zgasisz światło to dostanie ataku i będzie nie do użytku. I owszem, facet może się przełamać, ale nie jest zagwarantowane, że atak nie nastąpi w najbardziej nieodpowiednim momencie. Schorzenia tego typu są silniejsze od ludzkiej psychiki, bowiem są zakorzenione w sferze, an którą człowiek nie ma zbyt wielkiego wpływu. Osoby z nieleczoną klaustrofobią zwyczajnie nie nadają się do służby w wojsku, gdzie właściwie nie da się uniknąć kontaktu z zamkniętą, ciasną przestrzenią.

     

    Taka choroba dyskwalifikowała ze służby w wojsku, chory dostawał kat. D lub E. Ten tutaj jakby miał klaustrofobię to by nie wszedł do tej dziury a widzimy, że jednak ciemność nie była taka straszna. Źle to napisałem i mogłeś mnie opacznie zrozumieć - chodziło mi o to, że często takie choroby są symulowane albo wmawiane sobie.

     

     

    Tak z czystej ciekawości: Ilu z was przeszło "kreta" , małego, czarnego i śmierdzącego dymem z rac i gazem łzawiącym? Chłopak się przełamał i poszedł. I to jest coś. S!

    Kilka razy się zdarzyło. Mieliśmy w ZSie dowódcę dla którego na szkoleniach dzień bez biegania w OPekach z maską na torze przeszkód był dniem straconym.

     

     

    Oho, twardy komandos z kolegi. "W pi***ę i na gaz", co nie? W końcu w internecie o tym czytałem!

    Twardy komandos? Nie, wszystko masz w swojej głowie. Jeżeli powiesz sobie, że to zrobisz, to Ci się uda. To nie kwestia twardości, gazu, pi**y, czytania w Internecie czy czego innego. Pozdrawiam i życzę miłego dnia. ;)

  9. Może klaustrofobię miał, tylko nie umiał tego nazwać?

    A co to jest? Wojsko czy wycieralnia butów? Było jak było, ale przynajmniej robili z każdego mężczyznę, a nie teraz chłoptasie latają po ulicach, a jaja im się ledwo w rurkach mieszczą i kolczyki cholera wie gdzie.

  10. Rajd testowy, Napf

    Wyniki:

    1. [m=Jules] - [m=Jimmy]: 5:49

    2. [m=Tes] - [m=Druh]: 5:54

    3. [m=Agora] - [m=Slova]: 6:18

    4. [m=Jogo] - [m=Cold]: 12:53

     

    Dziękuję wszystkim przybyłym. Mam nadzieję na powtórkę już przy w pełni działającym skrypcie, kiedy będzie to trwało dużo krócej. Tych, których nie było i nie raczyli nawet napisać zapamiętam, będę szanował ich pracę tak jak oni moją.

     

    Kilka screenów, [m=Jogo] - mistrz kierownicy: CLICK

    • Upvote 2
×
×
  • Dodaj nową pozycję...