Imię:
[Michał] Data urodzenia:
[06 czerwiec 1994 - 00:00] Chcę grać z ACC w:
[ArmA 3] Członkostwo w następujących grupach świadczy o mojej umiejętności gry zespołowej:
[Gram we własnym gronie razem ze znajomymi, mamy swoją niewielką społeczność, którą podchodzimy do misji typu coop. Prowadzę również Zeusy gdzie wykorzystuję swoje doświadczenie w missionmakingu do robienia różnych sprytnych rzeczy] Moje doświadczenie z komputerową symulacją pola bitwy:
[Od starego OFP z pominięciem serii ArmA. Edytowanie misji, skrypty, grzebanie w silniku ArmA.] Zdecydowałem się na dołączenie, ponieważ:
[Zobaczyłem post Gienkova i jakoś tak coś mi strzeliło do głowy, że może nie będzie to taki zły pomysł. Wszakże jest lekki niepokój.
Zbudowałem komputer specjalnie dla A3.] Interesuje mnie symulowanie działań następujących rodzajów wojsk:
[Piechota, Jednostki specjalne, Jednostki pancerne, Śmigłowce transportowe, Śmigłowce bojowe, Samoloty i myśliwce] Coś o mnie:
[Pewnie się zastanawiacie dlaczego zaznaczyłem powyżej wszystkie opcje.
Cóż, po prostu lubię każdy aspekt army. Wielowymiarowość pola walki w grze najbardziej mnie tu przyciąga, a żeby nie wyjść na aroganta odniosę się do wszystkiego. Nie jestem malkontentem i potrafię się odnaleźć w każdej roli, od operatora UAV po CLSa. Nie twierdzę, że w każdej z nich jestem najlepszy, bo w paru dziedzinach spisuję się conajwyżej średnio-miękko, ale co poradzić;
Zaznaczyłem piechotę, bo odnajduję się jako d-ca niewielkich związków piechoty, największą frajdę sprawia mi dowodzenie w trakcie wymiany ogniowej, koordynowanie działań z plutonem, bycie "tam na ziemi". Łatwo więc wywnioskować, że lubię pełnić rolę zarówno sierżanta plutonowego, młodszego oficera, jak i dowódcy drużyny czy też sekcji ogniowej. Lubię planować podejścia. W mniejszych rolach bardzo lubię grać kaemistą i atekiem. Nie zapominając oczywiście, że każda jednostka to podstawowo strzelec. Nie przepadam za ratelo i CLSem.
Symulowanie działań jednostek specjalnych - głównie rozpoznania, najlepiej w tle jakichś działań regularnych - to kolejna rzecz, która sprawia mi dużą frajdę. Jest poniekąd związana ze strzelaniem wyborowym, bo jak rekonesans specjalny to i snajper. Straszny ze mnie nerd jeżeli chodzi o balistykę i chętnie bym postrzelał w F-class gdybym miał forsę na karabin i amunicję. Póki co zostaje mi tylko robienie rozpisek milowych do army i
. Z takich specjalsowych rzeczy to jeszcze bardzo lubię działania paramilitarne i wywiadowcze, no i dajrekty.
Z pancerza najbardziej rajcuje się kawalerią, piechota zmechanizowana to jest to. Siedzenie po tej właściwej stronie lufy dwudziestki albo na fotelu kierowcy, ewentualnie dowódcy. Ciężki pancerz już troszkę mniej, ale również nie wzgardzę zagraniem jako czołg.
Z transportu - niskie i szybkie latanie MH-9, ostatnio trochę przesiedziałem ucząc się sadzać śmigłowiec bardziej dynamicznie. Załogant-strzelec stealthhawka to kolejna z ról, które mnie bardzo satysfakcjonują. Tutaj już jest trochę bardziej wąsko, bo tak naprawdę to te dwie rzeczy wydają mi się najbardziej interesujące.
Z bojowych nie będzie zaskoczenia, po przelataniu ponad 1000 godzin z Burtonem w Battlefieldzie przeniosłem swoją miłość do army, gdzie jest znacznie mniej arcade'owo i znacznie bardziej ciekawie. Lubię stosować taktykę hunter-killer i siać z trzydziechy z ponad półtorej kilosa. O tak.
Myśliwstwem zainteresowałem się jakoś niedawno, głównie na potrzeby War Thundera, nauczyłem się nieco fizyki lotu i bardzo chętnie przeniosłem to do A3, robiąc nawet misję - kombajna z jetem w roli głównej.
Trochę się rozpisałem jeżeli chodzi o moje armowe zainterere, ale nie chciałem wyjść na głąba, który zaznaczył wszystkie pola bo tak.
Ostatnio jeszcze czytałem fm 23-65 i uznałem, że chętnie posymulowałbym załogę KMu do osłony podejścia plutonu. Problem jest taki, że nie mam plutonu. Rozwiązanie jest takie, że wpadam do was.
Co do prawdziwych zainteresowań - jestem okropnym piwnym nerdem,
, opery i gotowanie.] Osoba polecająca : Ataren Kliknij tutaj aby zobaczyć formularz rekrutacyjny
