Puchacz

Mogę wpaść sobie przypomnieć 

ja również

Może i ja bym sobie przypomniał jak czas pozwoli

Dodatkowo zapraszam jeszcze tam nieobecnych do dołączania do naszego serwera na Discordzie, wszelkie tego rodzaju inicjatywy zaczynają się tam, rzadko ktoś o tym pisze na forum.

https://discord.gg/vzCFRN3z

Niestety mnie nie będzie. Ogólnie weekendy u mnie odpadają (czasem zdarzy się jakiś wyjątek). Ale popieram takie inicjatywy i myślę, że treningów powinno być więcej. Nie musi o być nic wyszukanego, poćwiczyć praktycznie przemieszczanie się, skoki, zrywanie kontaktu itp. Jak każdy będzie działał już w miarę automatycznie i intuicyjnie to łatwiej będzie się zgrać w trakcie misji, a członkom zespołu skupić się na priorytetowych rzeczach.

Wpadnę zobaczyć co za herezje tutaj sprzedajecie.

Można jak najbardziej, misja szczególnie fajna i wymagająca gdyż trzeba ją przeprowadzić bezbłędnie, ale uważam, że jeśli się skupimy, zachowamy dyscyplinę dźwięku i światła to uda nam się ją zrealizować

Misja ponownie rozpisana na najbliższy wtorek, można wchodzić na sloty

jestem twoim SiC jak coś to ci pomoge

Dzięki wielkie @Maras za porady, wygląda to wszystko dość wyczerpująco

Nie uważam się za eksperta w użyciu zmechu, ale to temat którym interesowałem się już od wielu lat.

Do przeczytania mogę polecić poradnik Dislexiego, który jest moją podstawą od dobrych kilku lat (Zarówno do Army, jak i PR oraz Squada): https://ttp3.dslyecxi.com/combined_arms/
Uproszcza on sporo rzeczy na potrzeby Army, może nawet trochę za bardzo do naszych potrzeb, ale są to solidne podstawy.

Dodałbym trzy tematy wykorzystania pojazdów: Ewakuacja medyczna, wykorzystywanie wozu jako magazyn oraz jako taran.

1. Często dobrze jest rannych wycofać do wozu, zamiast ogarniać go jako piechota. Zwłaszcza w trakcie natarcia, kiedy liczy się prędkość i nie za bardzo jest czas ogarniać tego jednego nieprzytomnego/ze złamaną nogą. Po wrzuceniu do rannych wozu, piechota może kontynuować w osłabionym składzie do czasu poskładania rannych przed CLSa/medyka. W prostych przypadkach może wystarczyć samopomoc załogi.
2. Przy podjęciu rannego, jeśli teren tego wymaga, dobrze by piechota pchnęła dalej przed wozem by dalej robiła za bufor. Zakładałbym że przy rannym zostanie jedna osoba, ale jeśli zgłosisz to przez radio dowódcy załogi i on potwierdzi że widzi i zgarnie rannego, to można resztą od razu pchnąć (Chociaż dobrze mu założyć na szybko CATa)
3. Wóz jest w stanie szybciej dojechać do rannego, niż piechota z rannym do wozu. Jeśli teren i nieprzyjaciel na to pozwala, można zadymić przedpole i podjechać po piechotę. Ważne jest tutaj by załadowanie piechoty było błyskawiczne! Wóz na froncie jest mocno wystawiony na ataki.
4. Podjechanie wozem można wykorzystać zarówno do ewakuacji medycznej jak i zerwania kontaktu i ewakuacji całego oddziału. Ponownie trzeba tutaj ocenić bezpieczeństwo. Dobrym pomysłem może być też spotkanie się w połowie drogi, by wóz nie był maksymalnie wysunięty.
5. Wóz można użyć do szybkiej ewakuacji rannych do Casualty Colectino Point. Zwłaszcza gdy zaniesienie rannych zajmie parę minut, a wóz jest w stanie pokonać ten dystans w przeciągu minuty. Trzeba wziąć pod uwagę że pozbawiasz się wtedy na chwilę wsparcia ogniowego wozu
6. W wozie możecie trzymać wszystkie sprzęt, które nie jest potrzebny do wykonania aktualnego zadania. Przykładowo drużyna Strikerów USA trzyma w wozie Javelina, który wyciąga w przypadku kontaktu z pojazdami pancernymi nieprzyjaciela. Podobnie można zamienić karabinek na pistolet maszynowy załogi wozu kiedy piechota ma czyścić budynki albo wyciągnąć KM i karabin wyborowy kiedy macie działać na długi dystans.
7. W przypadku strat, sprzęt którego nie może wziąć piechota można zapakować na wóz. Zamiast wybierać czy wziąć UKM z 200 nabojami i zostawić karabinek z 8 magazynikami, można wrzucić jeden zestaw na wóz. Mamy wtedy zapasową broń dla piechoty oraz zgodnie z punktem 6 możemy zmienić wyposażenie w zależności od aktualnego zadania (Wziąć UKM kiedy mamy robić za Base Of Fire, natomiast karabinek do czyszczenia budynków)
8. Możesz zostawić część ciężkiego sprzętu i amunicji w wozie, zwiększyć tempo działania piechoty. Trzeba z tym jednak uważać, bo przy stracie wozu tracicie też sprzęt z amunicją. Dlatego zawsze zostawiłbym piechocie amunicję potrzebną do wykonania misji, zostawiając tylko sprzęt który jest brany na wszelki wypadek. Dodatkowo upewniłbym się że wóz zostanie bezpiecznie z tyłu lub przeciwnik nie posiada odpowiedniej siły ppancernej do jego eliminacji.
9. Używaj pojazdu jako taran. Możesz nim przewrócić płoty, mury i drzewa, które stanowiły by przeszkodę piechocie lub ograniczały sektory ognia. Dodatkowo pojazd może użyć swoją broń do niszczenie przeszkód z dystansu (30mm może zużyć dużo amunicji do zniszczenia budynku, ale płoty i drzewa powinny padać szybko)
10. Pamiętaj by w terenie zurbanizowanym puszczać piechotę przodem oraz by kryła boczne uliczki. Wóz ma ograniczoną widoczność. Nawet z wychyleniem dowódcy przez właz, tempo reakcji działonowego na kontakt z boku jest za wolne by wyeliminować strzelca ppan przed trafieniem w pojazd.
11. Załoga wozu Cię nie słyszy z zewnątrz. Jeśli chcesz się z nią skontaktować, użyj radia, telefonu, wejdź do wozu lub zapukaj. Jeśli w wozie jest za głośno, można się podłączyć do interkomu:
12. Załoga to też piechota. W ostateczności można jej użyć by uzupełnić straty w piechocie. Wóz z 2 osobami ale z 4 piechurami będzie bezpieczniejszy w terenie zurbanizowanym, niż wóz z pełną załogą mający tylko 3 osoby do ochrony boków. Są to jednak krytyczne sytuacje, w których powinno się już myśleć o zakończeniu walki.

Jako że jestem dzisiaj twoim dowódcom załogi, to możemy się spotkać na TSie przed briefingiem dla dowódców by omówić różne sytuacje i ustalić wspólne procedury działań.