Alienzo przesadzasz nieco. Też nie darzę ich specjalną miłością, ale był już taki jeden co chciał mordować całe narody. Historia go osądziła. Wszyscy do jednego wora? Kobiety, dzieci, ci zasymilowani ze społecznościami w których żyją? Wszystkich do jednego wora i atomówką? Serio? A potem co?