Refvex 103 Napisano 29 Kwiecień 2011 W tym dziale można pisać wszystko co dotyczy rozgrywek prowadzonych "po godzinach, czyli na luzie", misji nie koniecznie wpisujących się całkowicie w konwencję naszych typowych rozgrywek. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Martinez 15 Napisano 29 Kwiecień 2011 28.04.2011 co12_Bohemian_Carnivores.Takistan Wczoraj rozegraliśmy tę misję. Obecni: 01.Refvex - snajper 02.Martinez - FTL 03.Pacio - operator artylerii/ satelity 04.Kitke - AT 05.Dace - RKM 06.Don Mateo - Grenadier 07.Tomeek - snajper asystent 08.Mazur [na chwilę] - strzelec [jak kogoś pominąłem to dopisać] ------------------------------------------ Zadanie: zdobyć kluczyki do busa i wyprowadzić busa z wrogiego terenu do bazy. ------------------------------------------ Jak dla mnie było super. Rev z Tomkiem zrobili sajgon w HQ wroga. Z resztą przejmowaliśmy miasteczko po miasteczku. Trochę niezłej taktyki miejskiej odwaliliśmy, czyszcząc budynki i skacząc z jednego do drugiego. Kilka momentów było szczególnych dla mnie. Zasadzka na wóz w Imarat, Fugas [iED] na który wjechaliśmy oraz jakiś genialny snajper wroga który nas trzymał z 15 minut w bardzo niekorzystnej pozycji. Nie mogliśmy go zlokalizować. Wszyscy świetnie się spisali. Na końcu zostaliśmy tylko we 3 [Tomeek, Dace i ja]. Nie wierzyłem, że uda nam się z tej paszczy lwa wyrwać tego %@*(! busa. Ale o dziwo udało się. Gdybyśmy jednak nie wystawili szpicy w transporcie powrotnym do bazy - to byśmy się władowali w niezłe szambo. Fajna rozgrywa i dzięki wszystkim! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Dace 1 Napisano 29 Kwiecień 2011 Jak na moją pierwszą rozgrywkę w tutejszym gronie to świetnie mi się grało nawet na dość mocne momentami lagi na moim hoście. Co do samej misji to najbardziej właśnie utkwiło mi w pamięci to jak we trzech przeczesywaliśmy wioskę w poszukiwaniu busa i eliminując na swojej drodze wszystkich tangosów. Niespodziewane przybycie Helikoptera Mi-24 który nieźle namieszał. Po 5h godzinach gry byłem padnięty ale zadowolony. Dzięki chłopaki za tak dobre wprowadzenie do gry. Ps. Nie mogę się doczekać kolejnych Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Kitke 55 Napisano 1 Maj 2011 Żałuję, że nie mogłem z Wami grać do końca, ale rozgrywka była naprawdę bardzo sympatyczna Z zabawniejszych momentów - Martinez, Dace (lub Pacio, nie jestem pewien) i ja leżący prawie na sobie po tym jak wszyscy trzej dostaliśmy rakietą wystrzeloną z ukrytego wozu AIków Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Martinez 15 Napisano 2 Maj 2011 No to cieszę się że gra się podobała. Proponuję częstsze spotkania po godzinach. Będą się charakteryzować niewielką ilością graczy, krótkimi [ta ostatnia była chyba wyjątkiem], mniej ortodoksyjnymi rozgrywkami. Misje własne lub ściągnięte. Czas start/koniec grania - dowolny. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach