Na Sahrani trwa dalsza walka z partyzantami. Nasz 2.Batalion po kilku dniach walki poniósł ciężkie starty. Stan obu kompanii zmechanizowanych zmniejszył się niemal o połowę. Dowódca pułku otrzymawszy raport o poniesionych stratach wysłał posiłki w postaci kompani rozpoznawczej i kompanii czołgów T-55. Te kompanie miały wesprzeć działania reszty batalionu i w konsekwencji przyczynić się do nadchodzącej klęski partyzantów. Transport morski z żołnierzami miał przybić do brzegów wyspy drugiego czerwca.