Rok 2006, w Iraku na nowo zaogniają się kolejne walki obejmujące niemal całą prowincję Diyla. Siły stabilizacyjne stawiają czoło wyjątkowo dobrze zorganizowanym bojówkom Al-Kaidy wspartym przez sympatyzującą z nimi ludnością przychylną dawnym rządom Saddama Husajna.
Dochodzi do wielu rebelii w okolicznych miejscowościach, w których zaczynają umacniać swe pozycje terroryści. Część sił powstańczych relokuje swoje oddziały na drugą stronę rzeki starając się wycofywać pod naporem wojsk koalicji, która odzyskuje kolejne miejscowości i dzielnice wokół lotniska.
Z prowincji Bagdhad w ramach wsparcia zostaje wysłany 2. pluton kompanii Foxtrot, callsign 'Joker' ze 101. dywizji powietrznodesantowej w celu rozpoznania sytuacji w miejscowościach na wschodnim brzegu rzeki w prowincji Diyla.