To, że doszło do katastrofy biologicznej nie jest już żadną tajemnicą w kręgach wojskowych. Sektor o rozmiarze 1000km^2 został odcięty od świata, który jest zapewniany iż doszło do rozszczelnienia reaktora atomowego. Tak oczywiście nie jest. Ale może niedługo być, jeśli nie rozwiążemy sprawy bazy Piełun-5. Od 7 godzin nie mamy z nimi kontaktu. Drużyna piechoty zmotoryzowanej posłana na posterunek meldowała o kontaktach, jednak wkrótce później komunikacja się urwała.
Baza Piełun-5 była jednostką wojskową artylerii rakietowej. Zawierała na swoim terenie również broń masowego rażenia, w postaci przestarzałego nośnika pocisków balistycznych SCUD z głowicą atomową. W celu zapobiegnięcia kolejnej katastrofie, dowództwo wysyła specjalistyczny pododdział.
Misja bez KATa.
Preset będzie w komentarzu pod wydarzeniem.
Minimum 12 osób.