Skocz do zawartości

Refvex

Weteran
  • Liczba zawartości

    567
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Odpowiedzi dodane przez Refvex

  1. @Ref

    Zasada jest jedna: MM robi, co uważa za słuszne. Nigdy wszystkich nie zadowolisz, a więc staraj się zadowolić większość :).

    Święte słowa Tsuki.

     

    Może znalazł by się ktoś chętny na spisanie i opracowanie powiedzmy 2 lub 3 wariantów uzbrojenia dla każdej klasy. Zrobiłbym to ale się na tym nie znam. Jak by coś takiego powstało na pewno bym wprowadzał w moich misjach takie wyposażenie według wzorca. Wtedy gracz wiedziałby czego sie spodziewać zajmując dany slot, a i ułatwiło by to prace mission makerom. Nawet musząc wyposażyć się przy skrzyni miałby wskazówkę, a własciwie wytyczne jakie wyposażenie jest dla niego dopuszczalne, by zachować w miarę realność. Tak samo dowódcy mieliby przy planowaniu misji ułatwienie, bo z góry wiedzieli by jakie wyposażenie mają podlegli żołnierze.

  2. Mnie osobiście złości i irytuje, że jak przydzieli się broń skryptowo, to słychać teksty " a czemu ja to mam, a ja bym chciał tamto, a to tu nie pasuje, a bo to nie jest po mojemu"

    Wstawi się skrzynie to też źle, bo za dużo do wyboru, bo każdy bierze co chce, i jak Mic słusznie zauważył lata ci zwykły trep z z giwerą ni z d..py ni z pietruchy psując cały klimat.

    Gdzie tu w takim razie jest ten złoty środek żeby wszyscy byli zadowoleni. I czyich racji tu teraz słuchać tworząc misję? Pozostaje chyba tylko swoich własnych. Tworzę misję - ja decyduję. Jak nie to jasno gdzieś napisać i wprowadzić kto, gdzie, kiedy i w co ma być uzbrojony. Zresztą jest skrypt uzbrojenia stworzony przez jednego z kolegów. Kwestia zdecydowania, czy oficjalnie i obowiązkowo broń ma być dodawana według tego co jest w skrypcie. Na pewno rozwiązało by to problem. Tylko musi być to oficjalnie powiedziane, że tak ma być. Wtedy nikt nie bedzie narzekał, ani na skrzynki, ani na uzbrojenie jakie mu mission maker na starcie daje.

  3. Rzeczywiście problem ze zrozumieniem rozkazu występuje u nas. Dokładnie tak jak to opisał Rafalski. Wydając rozkaz Rozpoznania jakiegoś punktu wielokrotnie zdarzyło mi się że drużyna która taki rozkaz otrzymała po prostu zajęła dany punkt. Z czego to wynika? Nie wiem. Prawdopodobnie z niedokładnego słuchania rozkazów, albo złego przekazywania przez RTO (głuchy telefon?). Potem dochodzi do sytuacji, w których następuje frustracja bo dowódca wydaje następny rozkaz o przemieszczeniu się do punktu B, a drużyna przecież dopiero co była w jego okolicach. Teraz musi zasuwać 5 minut do punktu B. Dlaczego? Bo zamiast rozpoznać punkt A, zajęła go, chociaż rozkaz był inny. Prosty przykład, aczkolwiek powtarzający się notorycznie. Na palcach jednej ręki mogę policzyć misje, w których dowodziłem i nie było takiego przypadku.

  4. Nie przejmuj się tym co chłopaki piszą. Nikt tu na nikogo nie krzyczy i nie opiernicza. :roll: Gra się super. Najlepszy dowód to chyba to, że gram tu już rok i jakoś nie zamierzam zmieniać ekipy. No chyba że Rafalsky znowu sie zagapi i wpakuje nas helka w drzewa ;) .

×
×
  • Dodaj nową pozycję...