Panowie, obecnie nie mam czasu ( styczeń okresem zachorowań w firmie, przez co zdrowi robią za tych co w łóżku - prościej rzecz ujmując: nadgodziny ). Do tego ostatnio padł mi mikrofon.. Nieszczęścia chodzą parami. Na czas nieokreślony muszę zrezygnować z Army. Piszę, ponieważ nie chcę, żeby ktoś odebrał mój zaciąg jako słomiany zapał.
Mamut