Lypton

ACTA 2.0 

Panowie, może to trochę "overreacted" jednak chciałbym uświadomić nieświadomych, że zbliża się ogromna cenzura internetu w Europie. Komisja Europejska zamierza wprowadzić nowe narzędzie do "ochrony praw autorskich" a tak brzmią dwa najbardziej kontrowersyjne artykuły:

Art. 11 – wprowadza obowiązkową opłatę za dzielenie się materiałami w sieci, oznacza to zahamowanie przepływu informacji, pozbycie się małych wydawców oraz ograniczenie nawet linkowania do stron (tzw. „podatek od linków”).

Art. 13 - dotyczy właścicieli platform internetowych, którzy będą musieli zapewnić o legalności zamieszczonych treści. Oznacza to, że treści użytkowników platform takich jak np. Facebook, Twitter, Google czy Onet, Wirtualna Polska, będą obowiązkowo monitorowane. Bezpośrednio uderza to w swobodę wymiany informacji, prawo do prywatność czy wolność wypowiedzi

4 lata temu podobne prawo wprowadził hiszpański rząd co zaskutkowało na przykład, usunięciem usługi "Google news" na terenie Hiszpanii 

Dzisiaj (tj. piątek 29 czerwca) w wielu miastach Polski odbędą się protesty wobec nadchodzącego zagrożenia cenzury internetu.

Dlatego mam do was pytanie, może warto dzisiaj nie przyjść na misję i spróbować coś zdziałać w swoim mieście, kilka lat temu protesty przeciwko ACTA poskutkowały więc może teraz też się uda?