Skocz do zawartości

Slova

Szeregowy
  • Liczba zawartości

    901
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    13

Odpowiedzi dodane przez Slova

  1. Nie wiem po co to napisales poprosilem o wyrazenia zdania na temat kupna koszulek.Chcialem wiedziec czy warto rozmawiac na ten temat czy jest zainteresowanie.

    Bo też mam propozycję. Skoro już robić koszulki, to trzeba rozpatrzeć kilka opcji zakupu.
  2. Oto, co ja znalazłem:

    Zawiedzeni jakością wzorów oferowanych w sklepach wysyłkowych na allegro, jak i poza nim, rozczarowani słabą trwałością nawet najlepszych sitodruków ubolewaliśmy nad tym, że sprowadzanie produktów Cospy do Polski jest niemalże niemożliwe na chwilę obecną. Zresztą, koszulki Cospy, po 130 zł i wzwyż są zdecydowanie nie na kieszeń większości przeciętnych mangamaniaków. Wyglądało na to że nie da się z tą sytuacją nic zrobić.

    Wówczas dostrzegliśmy światełko w tunelu. Przy zaangażowaniu dużych nakładów czasu i odrobiny szczęścia Yume Hime Game Over udało się zaprojektować pierwszą koszulkę, która jakością nie ustępowała doskonałym produktom japońskiej Cospy. Tak powstał nowy YHP, czyli Yume Hime Projects, koszulki unikatowe, bo przygotowywane jak najlepsze garnitury - krojone na miarę.

    Yume Hime Projects proponuje pełnokolorowe koszulki, mające kilka silnych atutów. Nadruk na koszulce w przeciwieństwie do koszulki przygotowanej metodą sitodruku i każdą inną nie ma ograniczonej powierzchni zadruku, jest dużo trwalszy, i nie są to już tylko puste, allegrowskie przechwałki handlarzy domowej roboty sitodrukiem. Koszulki przez nas wykonywane mają dożywotnią gwarancję nadruku. Oznacza to, że firma wykonująca koszulki gwarantuje wymianę koszulki jeśli nadruk się spierze, lub stanie się z nim coś równie głupiego, jak np. załamania, typowe dla większości koszulek sitodrukowych. Ponadto nadruk może pokrywać całą powierzchnię materiału, jaką dysponujemy, w tym rękawy koszulki, czego nie oferuje bodaj żadna firma handlująca koszulkami sitodrukowymi. Może dlatego, że na rękawach nadruk się załamuje, a sitodruk pęka. U nas Wam to nie grozi.

    Czas wspomnieć o atutach produktu:

    Każda koszulka jest w pełni spersonalizowana. Co to oznacza? Nie wybierasz wzoru spośród 10 dostępnych jak na allegro i dostajesz gotowca, którego może nosić jeszcze 1000 innych osób. Jakim cudem jesteśmy w stanie zagwarantować, że Twoja koszulka będzie unikatowa i jedyna w swoim rodzaju? Bo jest projektowana specjalnie dla Ciebie, w porozumieniu z Tobą, w pełnej konsultacji co się da, a czego nie da się zrobić. A jeśli się da, możesz być pewny że załoga YHP, czyli Kitsune i Mev to zrobią dla Ciebie. Co więcej, Twoja koszulka nie tylko będzie mieć wzór przygotowany specjalnie dla Ciebie. Gwarantujemy, że każdy dany wzór koszulki projektujemy tylko dla jednej osoby, tylko z przeznaczeniem dla Ciebie. To znaczy nie ma możliwości byś spotkał na konwencie drugą osobę z identyczną koszulką. Ok, pojawi się niedowierzanie, fakt są grafiki piękne, które idealnie prezentują się na koszulkach albo ktoś bardzo chce je mieć a ktoś inny już je ma. Jak zachować w tym wypadku oryginalność? Po pierwsze - nigdy nie złożymy dwóch identycznych koszulek. To zasada primo i absolutna, stanowiąca podstawę koncepcji Yume Hime Projects. Wyjątki są tylko dwa - w wypadku specjalnych życzeń albo wyjątkowej grafiki może ona zostać ponownie wykorzystana (ale oczywiście nie w masowym nakładzie), ale UWAGA tylko na jednej stronie/elemencie koszulki. To znaczy nawet jeśli zdarzy się, że ktoś będzie miał tą samą grafikę na froncie koszulki, ale na plecach nie ma prawa i nie pojawi się nigdy grafika identyczna jak Twoja. To zasada jest niepodważalna. Drugie odstępstwo to prośba - pary, kluby i stowarzyszenia Mangowe mogą zamówić koszulki z powtarzającymi się elementami, ale to na ścisłe ich życzenie.

    Drugim gwarantem niepowtarzalności jest również to co jeszcze bardziej personalizuje nasze koszulki - Twoje Imię, Nick, Ksywka, Pseudo - jak zwał tak zwał, wybierasz sam. Znajdzie się ono na pewno na piersi koszulki, w dużo większej wersji w większości wypadków na plecach, często również na jej ramieniu. W efekcie koszulka będzie tylko Twoja i projektowana wyłącznie dla Ciebie.

    Równocześnie uprzedzamy, że Yume Hime Projects to nie jest typowa masówka i nie chcemy pozwolić by się nią stała. Ma być to koszulka za każdym razem wyjątkowa w jakiś szczególny sposób. Nawet w klubie/stowarzyszeniu postaramy się, aby nikt nie mógł powiedzieć, że ma taką samą koszulkę, jak inny członek ekipy. To stawiamy sobie za honor. Niestety, zarówno wykonanie jak i zaprojektowanie takich koszulek zajmuje dużo więcej czasu niż produkt masowy taki jak sitodruk. Tym samym wyższe są również koszta. Jednakże oferując jakość równą wytworom Cospy - cena jest o ponad połowę niższa. I nie musicie nic sprowadzać z Japonii ;-) na własną rękę, za to spokojnie czekacie w domu, konsultując z nami detale i wygląd koszulki za pośrednictwem poczty elektronicznej.

    Jak wspomniałem koszulki YHP to nie masówka i wymagają wiele pracy, szczególnie na etapie projektowania. Wstępnie liczyliśmy że koszta takiej koszulki wynosić będą 50 zł, niemniej po odjęciu kosztów produkcji kwota ta często nie pokryłaby kosztu prądu zużytego na projekt. A projektanci muszą jeszcze przecież jeść i pić ;-). W związku z tym przyjęliśmy zasadę, że projekty które zajmą nam mniej niż 2h konstruktywnej pracy będą zamykać się kosztowo w 60 zł, natomiast koszulki które będą wymagać wielu godzin pracy, obróbki grafik, szukania konkretnych postaci, etc i czas ten będzie się znacząco wydłużał - wówczas koszulka może kosztować do 75 zł. Redukować koszta bardzo łatwo - jeśli sami podeślecie zbiór gotowych, zrenderowanych (dobrze zrenderowanych!) grafik - wówczas nie będziemy musieli ich szukać i obrabiać od zera. Czas i nasz wysiłek zmaleje, pozostanie projektowanie i inwencja twórcza. A tego nam nie brak i każdemu oferujemy tego w nadmiarze i za darmo. Podkreślam, koszulki Yume Hime Projects to nie jest produkt dla mas, nie każdy może sobie na nią pozwolić, nie każdemu będzie odpowiadać nasza cena. Rozumiemy to. Ale cena ta jest naszym zdaniem uczciwa w stosunku do nakładu pracy i zaangażowania którego wymaga koszulka, a którego efekty i objawy wielu z Was pozna w trakcie naszej pracy. Wybór należy do Was. Sitodruk który może mieć każdy, lub koszulka tylko dla Ciebie i wyłącznie dla Ciebie, na Twoje twórcze widzi-mi-się. Decyzję pozostawiamy Wam.

    Aha,oczywiście oferujemy zniżki grupowe dla Klubów/Stowarzyszeń, par, przy hurcie (wiele zamówień, jedna osoba). Zniżki najczęściej redukują koszta wielogodzinnych koszulek na powrót do 60zł.

    Wprawdzie tekst jest skierowany do fandomu M&A, ale firma robi każdy nadruk (widziałem już koszulki z motywami Battlefielda etc).

  3. CO Cię interesuje w kwestii montażu?

    Bo nagrywanie obrazu a montaż to dwie nawet skrajne rzeczy.

    Zasadniczo do nagrywania najlepszy jest wg. mnie FRAPS. Przede wszystkim nagrywa w dobrym kodeku i w formacie .avi, więc pogramy do obróbki wideo nie mają problemu z pracą (a ważne, by obraz nie był skompresowany stratnie).

     

    Ponadto wskazane będzie zaopatrzenie się w VirtualDuba, wraz z zestawem kodeków. http://amv.com.pl/forum/viewtopic.php?t=2018&start=0 tutaj masz ładnie opisane, jak korzystać z programu.

     

    Co do montażu - sprecyzuj, co chcesz robić, od tego zależy jakiego programu będziesz potrzebował.

  4. Zasadniczo wstawiłem kilka celowych błędów,żeby mieć o czym mówić i co wyjaśniać i żeby ktoś sobie nie zagrabił mojej pracy. I tak, wiem, że to nazwa niepoprawna i w sumie zastanawiam się nad zmianą, ale chyba pozostawię ze względu na to, że ta forma się przyjęła.

  5. Slava zgadzam się iż w Upotte pełno jest takich smaczków, ale sposób przedstawienia nijak ma się do relistyczności. Szkoła pełna personifikacji broni gdzie uczniowie to karabiny które na przerwach strzelają do siebie jakby nigdy nic nie jest realistyczna. Owszem te techniczne fakty, sposób odwzorowania właściwości karabinów w wyglądzie i zachowaniu bohaterek są świetne ale nie realistyczne, nawet jeżeli same fakty są realne :).

     

    To są założenia świata i to zupełnie abstrakcyjne. Należy je albo zaakceptować, albo zanegować. To, że broń może przybrać postać dziewczyny, samej siebie lub obydwu na raz to właśnie założenie świata przedstawionego i nie należy go brać pod uwagę przy ocenie realizmu, bo ten może występować nawet pomimo abstrakcyjności. To, że akcja filmu dzieje się na innej planecie zamieszkałej przez krasnoludki to nie oznacza, że nie musi być realistyczna.

  6. A jakoś Upotte jest i fajne i realistyczne na raz.

    Powiem szczerze Slova iz własnie dlatego nigdy nie rozumiałem kryteriów oceny Animców na Tanuki O.o.

    Przecież Upotte (mimo że fajne) ma tyle wspólnego z realizmem co Harry Potter...

    Mylisz się i to wielce. Upotte jest zbudowane na bazie faktów dotyczących uzbrojenia. Działanie broni i ciekawostki na jej temat mają bezpośrednie odzwierciedlenie w charakterach bohaterek. Anime zawiera masę informacji technicznych. Realizm to właśnie główny atut tego anime.

     

    IMHO realizm realizmem bo i realistyczne Animce się trafiają, ale to margines. Najważniejsza jest wg mnie spójność świata przedstawionego (jaki by on nie był) bo to to decyduje o jego wiarygodności... i tak np roboty wyłażące z głowy Naot'y są wiarygodne w świecie FLCL gdzie nad miastem góruje żelazko a kosmici latają na gitarach.

    2gą ważna rzeczą jest spójność fabularna i konsekwencja w prowadzeniu wydarzeń, np z tego powodu mimo tego co myśli większość fandomu Code Geas czy Death Note to wg mnie zwykłe średniaki ponieważ autorzy zbyt czesto ratowali się Deus Ex Machinami.

    Tu się zgadzam, o CGmam podobne zdanie, zmarnowany potencjał na dobre political fiction.

     

    Mogę jeszcze to zignorować w haremówkach czy głupich komedyjkach które nie udają "ambitnych tytułów" bo i o co innego w nich chodzi (czysta rozrywka i kupa śmiechu) ale te 2 przykłady właśnie aspirowały do czegoś więcej.... ale im to nie wychodziło.

    Nie wiem, o jakich anime teraz piszesz (CG i DN?)?

     

    Upotte to bardzo dobre anime dla miłośników militariów. Wystarczy spojrzeć na to, co dzieje się w Upotte Thread na /a/ - wypowiada się w nich masa osób, dla których na co dzień anime po prostu nie istnieje, a z Upotte czerpią przyjemność, gdyż trafia w ich gusta jako miłośników militariów. Obydwie grupy dyskutują o anime i mają na jego temat pochlebne opinie, właśnie dzięki realizmowi. Masa /a/nonów zaczęła interesować się bronią palną i czerpie wiedzę od kolegów z /k/, którzy często zakładają tematy o Upotte i analizują nowe odcinki, tworzą spekulacje odnośnie dalszego rozwoju historii w mandze etc. Również na /k/ powstają tematy o Upotte, a przecież to dział Weapons, a nie M&A. Samo to świadczy dobitnie o jakości anime.

     

    Weźmy chociażby taką L85A1. Jej nieporadność bezpośrednio wynika z tego, że L85A1 jako karabin ma masę defektów, które powodowały wątpliwości do do jego przydatności. Ale to powoduje, że L85A1 musi nadrabiać swoje niedociągnięcia w inny sposób, co dobitnie pokazała w mandze, ratując tyłek M16A4, która notorycznie szydzi z L. L85A1 jest wręcz jak angielski żołnierz - inni się z niego nabijają, ale podstawiony pod ścianą robi BAYONET FUCKING FIXED (patrz - szarża na bagnety na Falklandach i to samo w Iraku, jedyna odnotowana szarża na bagnety w XXI wieku).

     

    Takich smaczków jest sporo. Po prostu anime wymaga głębszej analizy, a nie tylko spojrzenia na moe i ładną animację.

  7. Witam!

    Zakładam osobny temat, a nie spamuję w AAA, ponieważ chciałbym podzielić się z Wami moją prezentacją.

     

    Prezentacja "Współczesna broń palna wa anime" powstaje od listopada ubiegłego roku i od początku była tworzona z myślą o prezentacji ja konwentach Mangi i Anime. Pierwszy raz przedstawiłem ją na PAConie 2012 w styczniu tego roku, następnie, poprawioną wersję, na LOVE3 w lutym. Za każdym razem cieszyłem się dość dobrą (jak na warunki konwentowe) publiką (na Paconie ok. 20 osób o godzinie 23, na Love3 jakieś 15 w godzinach 5-8 rano), a więc projekt wciąż rozwijam i w obecnej chwili mam zamiar przedstawić kolejną wersję na krakowskim Magnificon eXpo w drugiej połowie lutego.

     

    "Współczesna broń palna w anime" składa się z obszernej prezentacji i z pokazu dwugodzinnego materiału wideo. Z racji ograniczeń w transferze do wglądu w Internecie udostępniam jedynie część teoretyczną. Listę uzbrojenia tworzyłem na podstawie http://www.imfdb.org/wiki/ oraz własnych obserwacji.

     

    Obrazki wziąłem z Internetów, głównie z zupy i forczana, kilka jest z danbooru.

    Prezentacja

     

    Byłbym bardzo wdzięczny za wszelkie opinie na temat mojej pracy. Myślę, że miłośnicy militariów (nie tylko fani anime) będą zadowoleni.

  8. Nie żebym zaczął oglądać anime lecz co ile wypuszczane są odcinki "Jormungand"

    Co tydzień,aczkolwiek trzeci odcinek miał opóźnione tłumaczenie z uwagi na nieobecność translatora w grupie GG. W Japonii nowe odcinki ukazują się chyba we wtorek (albo w poniedziałek, bo dane podaję na podstawie tego, kiedy są subtitles po angielsku, a to zazwyczaj dzień po emisji).
  9. 2 pierwsze epki świetne a najnowszy średni, ot co.

    Pierwszy był ok, w drugim było naprawdę dobrze i miałem nadzieję, że całość przybierze właśnie taką postać. Niestety autorzy chyba sami nie wiedzą czego chcą od swojego dzieła, bo jest tam już tyle nawtykane, że głowa boli.
  10. Jormugand niestety nie jest wcale taki dobry. Zwłaszcza najnowszy odcinek... no sory, ale takich bajek, to oni nikomu nie wcisną. Ta strzelanina była tragiczna, nie mówiąc już o zachowaniu bohaterów.

     

    W black lagoon to się chociaż strzelali na totalnym zadupiu, gdzie nikogo to nie obchodziło. A tutaj - Europa, każde użycie broni w mieście rozeszłoby się echem w telewizji. Ech... Japończycy naprawdę nie potrafią zrobić serii sensacyjnej na jednostajnym poziomie.

     

    A AMV też przeciętne. Za dużo lipsyncu. Ta piosenka zasługuje na lepiej zmontowane wideo.

  11. Jeżeli bylibyście zainteresowani, to znam ludzi, którzy robią koszulki spersonalizowane, tj. można całość pokryć wybraną grafiką (nawet kołnierzyk) i różnice między egzemplarzami w zamówieniu (np. nickname na każdej z koszulek) nie wpływają na cenę (acz ta oscyluje w granicach 50-80 PLN).

  12. [Tak] Posiadam oryginalną grę ArmA 2: Combined Operations

    [Tak] Posiadam mikrofon

    [Tak] Zapoznałem się z zasadami zachowania i stylu gry obowiązującymi w społeczności ACC

    [Tak] Zobowiązuję się zapoznawać z "Tematami Oficjalnymi" forum przed przystąpieniem do każdej rozgrywki

     

     

    Imię:

    [Jakub]

     

    Data urodzenia:

    [11, 1990]

     

    Skąd się o nas dowiedziałeś:

    [1stcav eSport Club, Youtube]

     

    Dlaczego chcesz do nas dołączyć?:

    [Mam ochotę pograć w dobrze zorganizowanym zespole]

     

    Doświadczenie z serią OFP/ArmA:

    [W ArmAII gram od 1,5 roku, głównie tryby PvP i Warfare]

     

    Inne grupy, których jestem/byłem członkiem:

    [1stCav eSport Club, ostatnio zajęliśmy drugie miejsce w turnieju Red Orchestra 2 organizowanym przez Roladder.net, wcześniej moja ekipa zajęła trzecią lokatę w drabince Battlefield: Bad Company 2 w ClanBase, później wypracowaliśmy miano najlepszego polskiego zespołu w Medal of Honor 2010]

     

    Osoba polecająca:

    [Pietia, nie wiem, jakim nickiem posługuje się tutaj]

     

    Coś o sobie: ( zainteresowania, oczekiwania itd. W końcu trzeba Was poznać. )

    [Od 2001 roku miłośnik Mangi i Anime, obecnie mocno zaangażowany w działalność wewnątrz społeczności polskich fanów japońskiej animacji (głównie jako reporter konwentowy i twórca prelekcji, np. "Współczesna broń palna w anime"), felietonista i recenzent z zamiłowania, technik leśnictwa i pilarz z zawodu, aktualnie student na IV semestrze leśnictwa. Z duszy i po części z przekonań (i z wiedzy) ekolog w rozumieniu bardziej naukowym. Pasjonat militariów, którego nie stać na ASG, więc obkupuje się fachową prasą (Raport WTO, Armia, Militaria XX wieku, Nowa Technika Wojskowa, Technika Wojskowa Historia, Broń i amunicja, Arsenał, Poligon, jak również mniej powiązane z tematem Łowiec Polski i Brać Łowiecka).]

×
×
  • Dodaj nową pozycję...