Skocz do zawartości

Krasnyy Shtorm

    

Misje
Brick
   (1 opinia)

Szczegóły wydarzenia


Duża grupa uzbrojonych napastników napadła na posterunek milicji w mieście Chernogorsk, funkcjonariusze zostali uwięzieni albo zamordowani. Zbrojownia i magazyny amunicji zostały ograbione. Wykorzystując nabyte środki bojowe napastnicy sterroryzowali ludność cywilną i przejęli kontrolę nad całym miastem. Terroryści wysunęli żądanie uwolnienia pojmanych wcześniej działaczy, na co nie możemy przystać. Pierwszy szturm sił milicji został odparty. Dowództwo w konsultacji z władzami zdecydowało się na ponowny szturm na miasto z użyciem wszystkich dostępnych środków bojowych. Do zrealizowania zadania został wyznaczony ciężki zespół bojowy milicji OMON - 'Mir'. Ludność cywilna dostała 24 godziny na ewakuacje.



Opinie użytkowników

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość

Maras

· Edytowane przez Maras

   1 z 1 użytkownik uznało tę opinię za pomocną 1 / 1 użytkownik

Miejska walka na barykadach z BTRem w tle.

 

   Będąc nieco w pewnym niewielkim stopniu współinicjatorem powstania misji mam do niej nieco inne podejście, gdyż przeszedłem na nią z pewnym już uszytym bagażem oczekiwań. Jako dowódca operacji byłem świadom ciężaru walk jak i ilości strat podczas misji spowodowanych narzuceniem bardzo ciężkich warunków walki w mieście przy jednoczesnej osłonie pojazdów. Tego typu misje zawsze wyciągają najmniejsze błędy zarówno wśród dowódców jak i pojedynczych żołnierzy którzy nierzadko płacą za to życiem. To własnie podoba mi się w tego typu misjach gdzie faktycznie trzeba przewidywać dużo posunięć już do przodu. 

   Sam niecodzienny klimat działań "Ciężka policja przeciwko pogrążonemu w buncie miastu" był specyficzny  i ciekawy. Smutny filtr kolorystyczny nadawał naszym działaniom klimatu "odwalenia" smutnego obowiązku, jednakże tutaj muszę powiedzieć, iż brakowało mi jakiegoś lepszego wprowadzenia od strony briefingu. W sytuacji nakreślone jedynie kilka równoważników zdań. Brak jakiegokolwiek raportu i szczątkowych informacji ze strony odpartych milicjantów, który wydaje się logiczny z racji tego, że "podchodzimy drugi raz". Mógłbym wymieniać brak wielu "czynników wprowadzających" wraz z intro, które faktycznie technicznie nie poszło co rozumiem, ale trzeba mieć na uwadze ono również gra główną rolę we wprowadzeniu do misji i jego "brak" również się na tym odbija. Sam prywatnie rozumiem genezę misji w której się znalazłem, połączenie Biesłanu z rosyjską operacją w Grozny, jednakże w toku dynamicznej akcji niemal nie dało się o tym myśleć z mojej perspektywy a co dopiero z perspektywy zwykłego gracza, prawdopodobnie takiej świadomości sytuacji nie posiada.

   Tytuł walka na barykadach również nie jest przypadkowy, gdyż nasze walki głównie opierały się na zatrzymaniu na barykadzie i walce statycznej z przeciwnikiem. O ilości barykad już się wypowiadałem i tutaj napiszę jedynie że zabrakło mi balansu między ilością barykad a możliwością ich sensownego ominięcia/zniszczenia przez co jeździliśmy po podwórkach co po 5 takiej akcji nieco zepsuło mi już klimat będąc jedynie  w moim odbiorze denerwującym dodatkiem, niż sensownie rozmieszczonym utrudnieniem. Poza akcją na samym początku gdzie przy ataku na budynek TEC spuszczony ze smyczy przeciwnik z okolic szpitala zaatakował nas z flanki, brakowało mi jakichś lepszych jego manewrów i kontrataków które ograniczały się do zaatakowania nas przez pojedynczy kontakt wychodzący gdzieś z boku lub z tyłu. Kończąc... Misja była bardzo trudna i miała w sobie jakiś zalążek klimatu, jednakże niestety tylko zalążek. 

 


Podsumowując:

   + Fajny dobór miejsca do założeń

   + Dobrze dobrane wyposażenie 

   + Adekwatny ciężar walki do zadania jakie przyszło nam realizować 

 

   - Brak głębszego wprowadzenia pozwalającego wczuć się w klimat założony przez MM

   - Przesadna ilość niezniszczalnych barykad 

   - Brak "sprytniejszych" manewrów przeciwnika do którego de facto należało miasto

 

Daję 3/5 za brak ciekawego wprowadzenia i wyjaśnienia pewnych zagadnień względem ciekawych założeń misji, za ilość barykad oraz za to, że przy tworzeniu tej misji postawiono wszystko na jedną kartę... "Trudność", która nie jest jedynym składnikiem do stworzenia naprawdę dobrej misji. 

Dzięki za wczoraj i liczę na kolejne! 

Odnośnik do opinii
×
×
  • Dodaj nową pozycję...