Jaskier
-
Liczba zawartości
970 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
19
Odpowiedzi dodane przez Jaskier
-
-
@Ameron - musisz chyba zapytać kogoś innego, bo u mnie sprawa wyglądała tak - gra chodziła całkiem dobrze, ale po dojściu do wersji J czy też K weszły jakieś zmiany poprawiające wydajność i od tamtej pory jest u mnie bosko na średnich chmurach, średnich cieniach, wysokich obiektach, średnim przetwarzaniu + 1680 x 1024 w oknie przy HDR i FXAA. Od tamtej wersji nic się u mnie nie pogorszyło, czyli jest dobrze
Fakt faktem trzeba dłużej czekać w kolejkach, bo zaczęła się nowa wojna - stwierdzam, że znowu (po dłuuugiej przerwie w końcu) dołączę sobie do Niemców, bo nimi się śmieszkowo gra - ponad 4000 ludzi na stronę (limit jest 6500), chyba że się gra treningówki lub szuka ręcznie bitew (zwłaszcza to ostatnie to protip).
-
No cóż, jak w każdej tego typu grze premium przyspiesza rozwój (ew za guldeny można przemalować broń na kilka wzorów, ma także dojść customizacja mundurów i wyposażenia sołdata, w Rommlu mają mieć to spadochroniarze i zwiadowcy, reszta klas trochę później), ale i bez tego przyjemnie się łupie, bo jest jak pokombinować na rozmaite sposoby
[EDIT] Właśnie wprowadzili Rommla, oto changelog http://forum.heroesandgenerals.com/viewtopic.php?f=63&t=21878
-
Towarzysz - kolejne wersje bety oznaczają kolejnymi literami alfabetu, do których dopasowują generalskie nazwiska, stąd Mansteiny, Pattony, nadchodzący Rommel, obecnie stoją na literce Q, czyli siłą rzeczy jakoś w przyszłym roku powinni skończyć
-
Ot, GlaDi mnie wyprzedził, miałem o tym pisać
. Po raz pierwszy od dawna (bo z musu się grało Amerykanami) gram Niemcami i jest naprawdę miodnie. Wreszcie w miarę konkretna ilość uzbrojenia (a dojdzie więcej), masa graczy (ponad 1000 na stronę) i troszku ficzerów zdecydowanie wyszło grze na dobre. -
Takie elementy są denerwujące (komu zdarzyło się jechać ze mną Warszawa - Debreczyn przez Lublin ten wie ile "maci" i innych rzucałem jak jeden taki na wąziutkiej drodze śmignął i mię zarysował), to fakt. Ale z drugiej strony - ktoś może zrozumieć rejestrację jako "PL = wuje", a to już byłoby nieprzyjemne.
-
Ta artystyczna rejestracja ( ͡° ͜ʖ ͡°)
-
2
-
-
-
- [m=Tes] (po 1 z obu wersji)
- [m=Tomy] 1 wersja
- [m=Buck] 1 wersja (jeśli nie ma restrykcji co do stażu w grupie)
- [m=Zniwiarz] (w zależności od ceny, bo już kilka razy słyszałem, że 60zł za zwykły podkoszulek to prawie tyle co nic
). Jeśli byłaby opcja to brałbym białą z szarym/czarnym nadrukiem. - [m=letho] obydwie wersje.
- [m=Rutek] prawdopodobnie obydwie wersje, zależnie od ceny.
- [m=wodny] 2 wersja (jak cena będzie interesująca to wezmę drugą jeszcze
) - [m=Cold] - 2. wersja wstępnie (zależy od ceny)
- [m=Furious] - 2 wersja wstępnie (zależy od ceny)
- [m=Wolf] - po 1 z obu wersji
- [m=Styper] - po 1 z obu wersji
- [m=Arch] - po 1 z obu wersji ! (W zależności od ceny zamówienie może sie zwiększyć? Jakie rozmiary będą dostępne?)
- [m=Ameron] - Zależy od ceny.
- [m=Kozi] Zależy od ceny
- [m=Axel] 1 i 2 wersja po sztuce
- [m=Agora] 2 wersja, zależy od ceny
-
[m=Jimmy] [/size]2, mam nadzieję, że pojawią się jeszcze ciekawsze wzory [/size] [/size]
- [m=scar] po 1 z obu wersji
- [m=loki] zależnie od ceny może nawet 2 drugiej wersji. ew gdyby była pośrednia jasność napisu jeszcze to wtedy druga i pośrednia
- [m=Bako] cena wezme po sztuce obu
- [m=Stasica] 1 wersja
- [m=Slova] 2 wersja
- [m=Duce] 2 wersja, ale też zależy od ceny.
- [m=Jaskier] 2 wersja, jednakże również zależne od ceny
-
Ukraińcy ostrzeliwują separatystów rakietami "o zasięgu 50 mil z głowicami o wadze 1000 funtów" (pasowałoby to do Toczki) - a przynajmniej tak twierdzą amerykańscy urzędnicy wyższego szczebla, z którymi rozmawiała dziennikarka CNN.
-
2
-
-
-
Nie wiem na ile to celowe zagranie Francuzów, ale podobieństwo jest. 
-
4
-
-
Najpewniej dzisiaj również się zaopatrzę, więc jak sądzę - mnie również będzie szło łapać via Steam.
-
Ciekawie ten "Deluż" wygląda, ale takie zapytanie - w multi jest toto w miarę popularne i ludzi do gry łatwo znaleźć ?
-
(jaskrowe trzy grosze)
Ot co, każdy słowiański naród ma swojego Macierewicza i tyle. Kto strzelał, ten strzelał, ale tych ponad 300 niewinnych ludzi szkoda.
-
4
-
1
-
-
-
Szkoda, że własne malowania nie wyświetlają się w multi.
-
1
-
-
A może by tak zebrać się dzisiaj i wspólnie polatać ?
-
O, Aztek. Fajnie sobie to przypomnieć, widziałem to kilka miesięcy temu, sympatyczny morderca czasu, acz (przynajmniej dla mnie) na niezbyt długo.
-
-
Jako ciekawostkę dodam, że autorem jest Grek będący twórcą DarthModów pod wiele części serii Total War, więc ma solidne doświadczenie w te klocki
-
1
-
-
I Darek, i Kapa zachęcali, to teraz moja kolej. W końcu zainstalowałem moda Team Fusion w wersji 4.312 i co logiczne - skierowałem się ku serwerowi ATAG, na którym w sumie za każdym razem graliśmy. Ujmę to tak - w ciągu dnia jest cały czas 15-20 osób, wieczorami dochodzi to do 90+. Wrażenia są niesamowite, choć sam miałem lekki "bul" (parokrotnie zmieniały się ustawienia same z siebie, nagle nie wykrywało osi joysticka, a przyciski już tak, etc), lecz po ogarnięciu wszystkich kłopotów technicznych - miodność.
Lotnik myśliwski ze mnie w Klifach słaby, bo ciężka ręka do strzelania daje o sobie znać, ale jest tyle bombowców lub niszczycieli (Bf-110), że mam z czego wybierać. Tym lepiej byłoby w kilka osób latać, także w formacjach bombowych aby wykonywać multum celów. Ot, ogarnąwszy wszystko wsiadłem do Blenheima stojącego na lotnisku Carpiquet (ładunek - 4 bomby 250-funtowe). Będąc na granicy dopuszczalnej masy startowej ledwo zdążyłem podnieść się przed końcem drogi startowej, wzniosłem się na 2000 stóp, aby kilka minut później nad wybrzeżem obniżyć poziom lotu do około 15 metrów nad lustrem wody. Ponad dwadzieścia kilometrów dalej wypadłem wręcz na niemieckie lotnisko w Le Havre (gdzie pojawia się niemal każdy samolot, więc jak więcej ludzi na serwerze, to tam solidnie się kotłuje, teraz było 16 osób) i spuściłem swój ładunek. Jednosekundowe opóźnienie zapalników sprawiło, że tylko kilka odłamków świsnęło mi obok maszyny i ewentualnie trochę ją zarysowało. Efekt ?
Spalone solidne magazyny paliwa (jeden z celów misji), będąc lżejszym o około 500 kilogramów zdecydowanie przyspieszyłem, dwukrotnie minął mnie od góry Messerschmitt 109 jakby pilot nie dowierzał, że poleciałem bez osłony. Ileż można się patrzeć jak szpak w telewizor? W końcu zaatakował, broniłem się przy użyciu tylnego kaemu na tyle, na ile mogłem, trafiłem go sporo razy, lecz bez realnego efektu. Natomiast on w czterech nawrotach (a zwłaszcza w ostatnim) jak łupnął z działka 20 mm, to straciłem ster kierunku, uszkodził mi silniki oraz trochę innych rzeczy i zmusił do wodowania. Załoga przeżyła bez szwanku, choć gumowy ponton dobił na plażę nieopodal wioski Nouvion i zostaliśmy zmuszeniu do ukrywania się u pewnego właściciela kawiarni...
Summa summarum - ci co mają Cliffs of Dover niechaj latają, bo warto.
-
3
-
-
Nie, nie z każdym słowem. Rozmowa Parafianowicza z Nowakiem to encyklopedyczna definicja złodziejstwa i chyba nawet nikt nie próbuje temu zaprzeczać, Belce z Sienkiewiczem można też sporo zarzucić. A tu Sikorski to zwyczajne zaskoczenie, bo w życiu bym się po nim nie spodziewał tak trzeźwych słów (o sojuszu, bo reszta to tak tego), szkoda że takie coś uprawia tylko prywatnie.
A tenisistki ładne.
-
http://www.tvn24.pl/sikorski-o-szkodliwym-sojuszu-z-usa,442021,s.html
W życiu bym nie pomyślał, że mógłbym pochwalić Sikorskiego za jakieś zdanie czy inną trzeźwą opinię.
-
Zwłaszcza wodą.
Hydepark
w Hydepark
Napisano
Mnie to niby trochę lotto, bo jakoś Donka zanadto nie lubię, ale:
- Jest Tusk w kraju - źle.
- Nie ma Tuska w kraju - też źle.
Nijak nie dogodzisz.