Poradziłby sobie ktoś z moździerzem na niedziele? Ewentualnie czy jest ktoś chętny przeszkolić się w jego użyciu? Byłoby fajnie go wykorzystać i ruszyć trochę zardzewiałą artylerie. O moździerzach do 60mm wiem wiele i jeśli ktoś byłby chętny zaczerpnąć o nich wiedzę to dajcie znać.