Skocz do zawartości

Wyspa

VIP
  • Liczba zawartości

    1 546
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    47

Odpowiedzi dodane przez Wyspa

  1. Ale akurat wnioski w tym wywiadzie pokrywają się dość dobrze z tym co napisałeś. Tylko że tam nie tyle skupiają się na tym że PO przegrało a PiS wygrał co opisują ogólne trendy i ruchawki społeczne jakich dzisiaj doświadczamy i zaznaczają na fakt ze PiS czy Kukiz'15 umiał je zagospodarować. Wychodzi ten wywiad mocno akurat poza sprawy partyjne i wchodzi na sprawy ogólno społeczne. 

    Co do ośmiorniczek, myślę że za bardzo wierzysz w ludzi. Większość społeczeństwa chwyta soundbite które później rozpowszechniają, nie bardzo nawet wiedząc co za nimi stoi.

     

    Ostatnimi czasy trochę dystansuję się od polityki np nie wrzucam nic politycznego w social media, w życiu prywatnym polityki nie poruszam a tutaj czasami wkleję tylko linka czy coś krótko skomentuję (jak widać mój udział w tym temacie się zmniejszył) ale w czasie gdy bardziej byłem skłonny do rozmów to na przykładzie takiego OFE przekonałem się nie raz że ludzie tylko potrafili rzucać hasło "PO okradło nas z OFE" ale jak zapytać o jakiekolwiek szczegóły to już nic więcej powiedzieć nie umieli.

     

    I tutaj PiS np na takim OFE pięknie zagrał (mimo że oficjalnie niby są przeciw elitom), podczas gdy przecież całe to OFE było na rękę finansistom i kolesiom, którzy przy okazji jego likwidacji straszny raban podnosili. OFE pobierało przecież bajońskie opłaty za obsługę, dodatkowo tymi pieniędzy grali na giełdzie i to co na niej zarobili nie wsadzali z powrotem nam do portfela tylko do swojej kieszeni. Likwidacja OFE IMHO np była dobrym ruchem, zresztą kto chciał w  OFE zostać to przecież mógł podpisać umowę i złożyć odpowiednie dokumenty aby ta kasa do ZUS nie została przeniesiona. Wszędzie o tym wtedy trąbili, chyba nawet były oficjalne komunikaty w formie państwowych reklam o tym, więc całe to larum że "PO ukradło" trochę śmieszne jest bo obywatel nic nie stracił (środki zostały przeniesione na ZUS) tylko z kieszeni finansistów przeniesiono do kiesy państwowej.

     

    Już pomijam fakt ze masa ludzi w OFE była nieświadomie bo system działa tak że przychodziło z automatu pismo do człowieka o wpisaniu do konkretnego OFE i aby zmienić fundusz trzeba było na czas odpowiednie papiery złożyć o przepisanie na inny fundusz lub w całości na ZUS. Z racji że to zawsze przychodziło przy okazji pierwszej pracy na umowę o pracę więc do ludzi mających po dwadzieścia kilka lat to mało kto czaił o co biega albo po prostu sobie olewał i tym sposobem masa społeczeństwa była zapisana do OFE i sama często nawet nie wiedziała jakiego i ze mogli je zmienić :).

    Przecież system ten powstał bodaj jeszcze za SLD (tu mogę się mylić) i była wręcz zaprojektowana pod to aby banda kolesi zarobiła (tu raczej się nie mylę).

  2. Muzyka najlepiej brzmi podczas gry :)

     

    To jest w sumie bardzo ciekawe zagadnienie. Bo nie zawsze muza która sama w sobie brzmi super do gry pasuje i czasami dobry ambient który sam w sobie jest OK ale bez szalu w grze może zrobic lepszą robotę niż jakiś super rzucający się w oczy utwór.

    Dobrym przykładem jest OST z OneShot np:

    Utwór sam w sobie OK ale bez szału, natomiast podczas gry w połączeniu z grafika i lokacją na której był odgrywany robił mega klimat w tym indyku. Sporo tych indie gierek z grafiką retro lub po prostu jakąs bardziej minimalistyczną i stylizowaną bardzo polega na muzie jeżeli chodzi o budowanie klimatu bo nie stać ich np na jakieś super okna dialogowe albo animacje i cinematiki :)

  3. Fajnie że D.Va dostała tradycyjne koreańskie ciuszki. Blizz jednak wie co robi  bo bałem się, że popierdolą i ubiorą je w japońskie Kimona itp :)

    Mei tylko mi ciut nie pasuje... wygląda bardziej jak jakiś strój fantasy niż wzorowany na prawdziwym chińskim ubiorze, ale cholera wie może i takie tam maja, o Chińczykach akurat dużo nie wiem :P

  4. Kupiłem sobie DLC: Together for Victory. Dużo na nim jescze nie pogralem ale na razie wygląda ciekawie.

    Australia, Kanada, Indie, Nowa Zelandia czy RPA dostały własne drzewka technologiczne i national focusy.

    Nie testowałem jeszcze ale doszło nowe okno zarządzania terenami okupowanymi i dominiami.

    Dominia uzależnione są od zwierzchników, nie mogą np same wypowiadać wojen i kilku innych rzeczy robić (głównie ograniczona polityka zagraniczna)

    Jest dzielenie się technologiami ale tego nie testowałem.

     

    Co ciekawe grając Australia na razie zerwałem kontakty z UK (nie jestem już dominium), założyłem Frakcje z US (Inicjatywa Południowo-Zachodnio Pacyficzna) i stworzyłem obronę wybrzeża (fortyfikacje) wszystko przez national focusy.

    Miałem jeszcze opcje iść w Faszyzm i Komunizm, są też z tym związane różne focusy dotyczące danych terytoriów... np jakieś claimy na wysepki dookoła czy Nową Zelandię, wspieranie komunistów w Chinach albo Faszytsów w Indonezji czy Deale albo wojny z Japonią itp.

    Z racji ze zostałem demokratą tyle że sprzymierzyłem się z US to mogę np. Holendrom zaproponować ze zajmę się ich terenami w razie gdyby się poddali, dzielić się technologią z US i sprowokować wojnę z Japonią  :)

     

    Minus na pewno taki ze poza tymi kilkoma krajami które dostały opcje (same kolonie UK i jedno tylko RPA) tak po prawdzie to tak dużo nie doszło bo w sumie:

    -mechanika dominium i autonomii

    -zarządzanie terenami okupowanymi

    -proszenie sojuszników o land lease

    -współdzielenie technologii

    -kilka drobnych zmian w UI i dodatkowy battleplan

     

    Patrząc jednak na cenę to oceniam ogólnie na plus, w polskich sklepach zapłacimy za to 45 PLN, cena IMHO adekwatna do contentu.

  5. Ostatni akapit genialny. Ja rozumiem że ludzie mają rożne sytuacje i czasami na serio można się wpakować w jakiś dług kredytowy przez sytuacje losowe. Ale jednak nikt ludziom w gardło kredytów nie wciska i wypadałoby żeby każdy swoimi problemami się zajął.

    Akapit o którym mowa:

    Komitet chce, żeby pieniądze na rozbudowanie funduszu - za karę - wyłożyły banki, których klienci spłacają kredyty frankowe.

    Spowoduje następne podniesienie cen usług w bankach, tak samo jak zrobił to już podatek bankowy (pod koniec zeszłego roku większość banków zmieniła regulaminy i dodała lub podniosła opłaty za karty/obsługę itp). A więc nie żadne banki zapłacą za to a klienci tych banków.

  6. Ja się zgadzam że PO miało dużo za uszami i też nie jest optymalnym wyborem. Jednak jakoś tak jest, że co kadencję przychodzi nam wybierać mniejsze zło i PiS po prostu takim nie było o czym wtedy jasno mówiłem.

    Peowcy potrzebowali aż dwu kadencji aby natrzaskać sobie afer, obsadzić stołki i zaliczyć jakieś krzywe akcje. PiS bije ich swoim tempem na głowę. Afery praktycznie co chwila, stołki już dawno obsadzone i to w większym stopniu nawet a tu jeszcze 2 lata kadencji nie minęły...

     

    Sam wolałbym aby jakaś nie mainstremowa partia dorwała się w końcu do władzy bo może cokolwiek by to zmieniło, ale mam wrażenie, że w ostatnich wyborach ludzie wybierając czy wolą dostać pałką czy siekierą przez łeb, wybrali siekierę bo pałka im zbrzydła :P.

    Mimo wszystko wolałem "chujowo ale stabilnie", niż to co się teraz wyrabia.

  7. Żeby nie powiedzieć a nie mówiłem po próżnicy (jeżeli chodzi o to że PiS to była ta gorsza alternatywa) to prosta i dość wymowna lista:

    http://www.pb.pl/4654149,89526,teraz-k-my-na-calego

    jak kto nie ma dostepu (bo prenumerata) albo po prostu nie lubi czytać to wersja TL:DR:

    W 2012 r. opublikowaliśmy w „PB” dwie listy działaczy PO i PSL, członków ich rodzin i znajomych na państwowym garnuszku. Każda składała się z ponad 400 nazwisk i była świetną ilustracją tego, co zostało z obietnic Donalda Tuska, który w exposé z 2007 r. solennie deklarował zakończenie „politycznego procederu zawłaszczania spółek z udziałem skarbu państwa”. Tamte listy powstały po prawie pięciu latach rządów koalicji PO-PSL. Dzisiejsza publikacja „PB”, z 1000 nazwisk nominatów PiS dowodzi, że obecnie rządzący już w rok przebili poprzedników, i to z nawiązką.

  8. Anna z dowódcą Corenem stoi ze mną koło BMD i Coren pokazuje mi planowaną trasę przejazdu.
    Nagle Yankee wyrywa BMD do przodu:

    [m=Yankeee] na radiu jadąc: Ktoś został?
    [m=Coren] i [m=Wyspa]: Wszyscy!

    • Upvote 1
  9. Szczerze o ile gra mechanicznie mi się podoba (customizacja, mechanika strzelania/poruszania się, ekwipunek) to coś czuje ze będzie jeszcze gorzej niż w DayZ jeżeli chodzi o bezcelowość całości...

    Na razie nic nie mówili o co chodzi w tym story mode (chyba że coś mnie ominęło) a wygląda na to ze to jest tak że wybieramy ekwipunek, wskakujemy na mapę, lootoujemy co się da i z pełnym plecakiem próbujemy bezpiecznie wyjść coby zasilić nasz "magazyn".

    I powstaje problem co dalej? Bo tak po prawdzie to po skompletowaniu pełnego "wymarzonego" ekwipunku co tu właściwie robić... brak perma death (tracimy tylko to co bierzemy z magazynu) powoduje że jak ktoś już się nachapie stuffu to jedna czy dwie śmierci dużo mu nie zrobią bo i tak pójdzie obłożony wyposażeniem następną misję...

    W DayZ już to biednie wyglądało bo człowiek po tym jak nachapał się lootu to z nudów tylko polował na innych graczy... tyle że stawka była wysoka bo traciło się wszystko i w razie porażki człowiek zaczynał od 0... tutaj tych emocji nie będzie, więc właściwie co w tej grze robić jak już się człowiek nachapie?

     

    Brakuje mi tu totalnie jakiegoś elementu wojen frakcji czy czegoś w tym stylu... mogliby np zrobić wzorem Naval Action (mówiąc bardzo ogólnikowo o mecie a pomijając gameplay) jakieś obozowiska które można przejmować a które generują jakiś stuff dla frakcji która je posiada (jak porty w NA)...

    Albo jeszcze lepiej gdyby były tez neutralne obozowiska gdzie można handlować i to tam możemy przechowywać swój stuff (za opłatą) a jak przechowujemy w obozie naszej frakcji to mamy magazyn za free ale zawsze jest ryzyko że ktoś obozowisko przejmie i wtedy stuff odzyskujemy tylko gdy odbijemy obozowisko (również wzorem NA)...

    Po prostu brakuje mi w tej grze jakiejś mety która po skompletowaniu wyposażenia by ciągnęła do dalszej gry... jeżeli tej mety nie wytworza to mimo mechanicznej i technicznej supremacji nad DayZ będzie to gra tak samo bezsensowna "in the long run"

  10. Crytec ma problemy od dawna, zamykają kolejne oddziały i opoźniają się z wyplatami pracownikom. Nie dziwię się że ludzie uciekają z ich silnika, bo jego przyszłość niepewna.

    A lumberjack to wariacja Cryengine więc przejście powinno być w miarę łatwe (jak na zmianę silnika) i sam silnik bardziej przyszłościowy.

  11. Niby fakt że jak wojna to wojna ale problem jednak z minami jest duży. Nie wiem szczerze czy bym chciał aby w razie konfliktu stosowano miny coby lata później człowiek musiał się bać czy jak wyjdzie na łąkę z dzieciakiem to nie jebnie mu pod nogami. Jak kiedyś jechałem przez Serbie i widziałem takie fajne ostrzeżenia o minach, wolę aby nie musieli takich w Polsce stawiać.

    W razie W te kilka pól minowych nas nie uratuje ale latami smród będzie się ciągnął.

    W sumie ciekawi mnie czy znalazłby się sposób na stworzenie min w których ładunek wybuchowy po kilku miesiącach/latach sam w naturalny sposób się neutralizuje. To mogłoby być jakieś rozwiązanie problemu, jeżeli takie "przeterminowane" miny by nie stanowiły zagrożenia dla cywili po zakończeniu konfliktu.

  12. Trochę o Gentryfikacji, tutaj akurat na przykładzie kultury Nerdowskiej, ale termin wyrósł jako opis zmian w miastach. Co ciekawe myślę że tak samo jak można go odnieść do środowiska "nerdów" tak ma zastosowanie jak odniesiemy go do życia politycznego czy ogólnie spraw społecznych. Więcej nawet jak się nad tym zastanowić to zjawisko to mogło się przyczynić do backlasha jaki ostatnio obserwujemy w formie zwiększenia się radykalizmu w poglądach na kwestie polityczne i społeczne (ludzie o skrajnych poglądach którzy czuli się wykluczeni z debaty publicznej w końcu pękli).

    https://status451.com/2016/09/15/social-gentrification/

  13. Szczerze to tego nie widzę. Pojawia mi się kilka pytań, czy da się to bezpiecznie włożyć pod plecak aby dalej działało bez zastojów? Czy pojemność (5 magów) nie jest ciut mała jak na gabaryty. Na ile będzie to niezawodne "w polu".

    Bo szmery bajery są fajne ale bądźmy szczerzy każde wojsko przyjmuje (a przynajmniej powinno) na wyposażenie sprzęt o dużej niezawodności, nawet kosztem osiągów. Jeżeli ten plecaczek nie jest niezawodny to raczej nikt go poważnie nie potraktuje.

  14. Wczoraj nikt nie zauważył, tyle że ludzi powoli przechodzą z tym do porządku dziennego własnie przez umniejszanie znaczenia takich wydarzeń. Dla mnie jest to sytuacja chora bo to ciągnie nas w stronę tego co dzieje się za naszą wschodnią granicą i destabilizuje naszą pozycję w tym kawałku świata. Już teraz nikt nas nie ma za sensownego partnera i mamy praktycznie zerowy wpływ na sytuację w Europie. Co by jednak nie mówić w ostatnich latach trzeba było iść na rożne kompromisy ale jednak mieliśmy jakiś głos w debacie przynajmniej na podwórku Europejskim.

     

    Co do Giulianego i całej strategii PiS która wygląda na stawianie wszystkich kart na US, jest to niezwykle ryzykowne i błędne IMHO. Podobnie stawiali an UK jako głównego partnera w UE i okazało się ze na złego konia postawili bo przyszłość UK w ramach EU leży pod wielkim znakiem zapytania. Olewanie naszych Europejskich partnerów na rzecz USA niczego dobrego nam nie przyniesie bo US ma obecnie interesy mocno sprzeczne z nami. Podczas gdy US za Trumpa będzie chciało marginalizować Chiny, a w Europie czynione są kroki aby utworzyć nowy most lądowy z Azją to nasz interes leży ewidentnie po stronie Europejskiej jako że możemy być głównym punktem tranzytowym między wschodem a zachodem. 

    Jak będziemy to olewać to skończy się jak z Nord Stream gdzie decyzje o budowie były podejmowane własnie za rządów PiS w 2005-2007 i jako że reszta Europy nie mogła się z nami dogadać to po prostu nas zlali.

     

    Tak wiem że PiS obwinia PO za Nord Stream ale decyzje były podejmowane za ich kadencji, za PO po prostu zakończyli budowę...

    • Upvote 1
  15. [m=Jimmy] No protesty i relacja z nich przekoloryzowana i dlatego mówię ogórek z tymi protestami i nie wypuszczeniem posłów PiS z Sejmu. Co się tam odwalało to komedia. Ale głosowanie na kolanie i na oko to już przesada. Podobnie zresztą jak nie dopuszczenie do głosowania opozycji. To są realne problemy bo jak te głosowania  zostaną uznane za legalne to co jeszcze nam zostaje? Przecież wtedy można iść tylko dalej, rozumiem ze posłowie PIS sami mogą się zamykać w dowolnym pomieszczeniu i bez kontroli (czyli obecności "upierdliwych" mediów) glosować co im się żywnie podoba?

    • Upvote 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...