Wyspa
-
Liczba zawartości
1 546 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
47
Odpowiedzi dodane przez Wyspa
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
- Strona 2 z 53
-
-
8 godzin temu, canadian napisał:
Nimitz : powrót do przyszłości
Niet, to wygląda jota w jotę niemal jak nowe lotniskowce typu Gerald R. Ford. Pierwszy lotniskowiec tego typu jakoś w tym miesiącu wypłynął na testy morskie.
_underway_on_8_April_2017.JPG/1200px-USS_Gerald_R._Ford_(CVN-78)_underway_on_8_April_2017.JPG)
EDYTA:
Nawet numer by się zgadzał :D, ten z trailera ma oznaczenie CVN-83, ten aktualnie testowany to CVN-78. Amerykanie docelowo planują wybudować 10 nowych lotniskowców które maja zastąpić Nimitze. W takim wypadku USS Fredom z numerem 83 z trailera byłby 6 z kolei.
Co do prawdziwych odpowiedników to w stoczni stoi w tej chwili CVN-79 a stępkę pod CVN-80 mają położyć w 2018
-
22 minuty temu, sveterek napisał:
Trochę jestem zaskoczony. Odnosiłem wrażenie, że Trump raczej jest przeciwko IS, a nie Asadowi.
Ta wierz Trumpowi, tak samo obiecał swoim wyborcą (którzy w większości to biedniejsi ludzie z prowincji) ,że naprawi "Obamacare" tak aby nie utracili swoich benefitów a w praktyce w proponowanej przez niego poprawce masa ludzi potencjalnie utraci ubezpieczenia zdrowotne i co śmieszne to głównie jego wyborcy.
To co Trump mówi a to co robi to są dwie różne rzeczy
-
Swoją drogą Zeldę: Breath of the Wild udało się odpalic na PC w emulatorze w 4k
-
7/10
-
17 godzin temu, Coren napisał:
@Wyspa nie mam nic przeciwko dobrym indykom, problem w tym, że dzisiaj zbyt łatwo można zrobić gre, czego efektem jest wysyp goat simulatorów, przez co te dobre indyki giną w tłumie.
Spoko dlatego wrzuciłem ci trochę propozycji sprawdzonych indorów. A ogólnie jak szukasz na własną rękę to dobrze sprawdzać oceny na steam (steam reviews) no i wiadomo standardowy reaserch czyli strimy i youtuby :P. Słabsze gry zazwyczaj będą miały opinie mieszane na steam.
-
Rayman Origins i Legends jak najbardziej dobry na kanapowe granie w dwie osoby, świetny platformowiec.
Tine i Trine 2 jak najbardziej na propsie, również na coopowe kanapowe granie.
Lovers in a Dangerous Spacetime również, tak samo jak Overcoocked, BattleBlock Theater, Genital Jousting
Ogólnie to jest tego trochę, tak większość to indyki ale dobrych indorów pod dostatkiem
EDYTA:
Tak jeszcze z singlowych to polecę Nier:Automata, świetna gierka na padajak ktoś lubi Hack&Slash, fajny system walki, ciekawy klimat i sporo gameplayowych smaczków (zmiana perspektywy kamery i sterowania która w pewnych momentach z Hack & Slasha robi nam platformówkę, twin stick shootera czy side scrool shootera :)). Jest to to niby open world raczej taki pusty ale bez setek znaczników i markerów za to z różnymi sekretami i ciekawymi miejscówkami. Gra też ciekawie wykożystuje fakt że jesteśmy Androidem, mianowicie mamy tu system chipów i pamięci do której je montujemy, co ciekawe takie rzeczy jak Elementy UI czy różne pomagajki (np auto use na potionach) i specjalne umiejętności same w sobie są też komponentami które możemy wymontować jak nam miejsca brakuje. Podobnie z saveami które to po prostu są punktami na mapie gdzie możemy uploadować swoją osobowość jako kopię w razie śmierci (jak giniemy nasze ciało zostaje w świecie i aby odzyskać czipy trzeba po nie wyruszyć), ogólnie dużo tam takich smaczków gdzie pewne gameplayowe i growe elementy są uzasadnione tym że gramy robotem w świecie SF
-
1
-
-
Ciekawy wykład o wzburzeniach technologicznych w kontekście energii elektrycznej i samochodów elektrycznych:
TL:DW
W dużym skrócie jeżeli obecne trendy się utrzymają około 2030 (przynajmniej na rynku Amerykańskim) wszystkie nowe dostępne Auta będą elektrykami, w dodatku potencjalnie samo-prowadzącymi się a uzyskiwanie energii elektrycznej z elektrownii będzie nieopłacalne. Brzmi jak bujda na resorach ale gościu podaje duzo przykładów historycznych na takie technologiczne wzburzenia... począwszy od zniknięcia koni jako środku transportu (co w US nastąpiło w nieco ponad dekadę), przez aparaty na film na rzecz cyfrowych, czy telefonii kablowej na rzecz telefonii komórkowej.
Ogólnie twierdzenie sprowadza się do tego że jeżeli obecny trend się utrzyma to technologie przechowywania i produkcji odnawialnej energii oraz produkcja elektrycznych i samo-prowadzących samochodów będzie po prostu tańsza od utrzymania sieci energetycznych i samochodów spalinowych i biorąc pod uwagę że już teraz są to technologie wydajniejsze, utrzymanie starych technologii będzie po prostu nieopłacalne. Nowe technologie oferują mniejsze straty energii i w przypadku samochodów koszty utrzymania ze względu na koszt paliwa i napraw. Elektryki mają ledwo kilkanaście części ruchomych przez co nie ma się za bardzo co tam psuć i już w tej chwili koszty utrzymania takiej Tesli są o wiele mniejsze niż spalinowego, barierą jest tylko początkowa cena ale ta powinna spadać i standardowy nowy elektryk powinien kosztować około 2020 roku tyle co standardowy suv.
-
1
-
-
Ot zapewniają sobie klucze do władzy ewidentnie. Wiadomo założą nową służbę to nie musza się babrać w zwolnienia i zmiany kadr, tylko od razu wpierdzielą swoja kadrę która będzie im wierna bo będą wiedzieli że jak władza się zmieni z automatu będą do odstrzału.
Ogólnie to jest coś co sukcesywnie wprowadzają wszędzie na taką skale na jaką tylko jest to możliwe.
-
20 minut temu, Slova napisał:
Proponuję zrobić referendum, czy Polska powinna wycofać się z planety Ziemia.
Jestem za.Po co referendum, Macierewicz sam nas wycofa.
-
-
No i to potwierdź to co mówiłem, wykonanie danej sceny jest czasochłonne a więc więcej kosztuje w praktyce. Jak sam powiedziałeś tak czy inaczej jeżeli chcą się wyrobić muszą zatrudnić rysowników, czyli zwiększyć ilość roboczogodzin bo to czy zatrudnimy 1 rysownika na miesiąc pracy czy 4 rysowników na tydzień każdy to dalej jest ten sam koszt (albo większy jak im przydzielimy managera/art dira rtc.). I to właśnie w takim sensie CGI jest tańsze.
Sam nie prowadzę firmy ale już poznałem sposób myślenia szefów takich firm i wiem że oni stricte przeliczają czas na pieniądz, tak jak w tym słynnym powiedzeniu.
Głównie własnie dlatego że da się szybciej zazwyczaj wykonać robotę ale trzeba wtedy zwiększyć koszta (zatrudnić więcej ludzi).
Oczywiście jest pewna granica bo jak wiadomo 9 kobiet nie urodzi dziecka w 1 miesiąc, ale do pewnych granic jest to stricte kwestia kosztów.
Co do jakości animacji, jak już poruszyłeś temat to akurat w ostatnich czasach jakiś spadków nie widać, jest natomiast inny trend który niestety nie jest rozumiany przez znaczną część community okołoanimcowego, chodzi o coraz częstsze zastosowanie 12 zasad animacji w praktyce a co za tym idzie zerwanie z tzw animowaniem "on model" za wszelką cenę. Pozwala to na o wiele większą ekspresję w wielu wypadkach (szczególnie w scenach akcji i komediowych się sprawdza), niestety wiele osób w community wybiera sobie jakieś screeny z zapauzowanej sceny i podają je jako przykład złej animacji, totalnie nie rozumiejąc że to nie ma dobrze wyglądać na screenie tylko w ruchu i te wszystkie zniekształcenia i przekłamania służą własnie temu aby animacja wyglądała żywo i dobrze w trakcie wyświetlania. Strasznie mnie to irytuje bo takie totalne niezrozumienie tematu ze strony fanów znacznie ogranicza medium bo twórcy musza się borykać z nieuzasadnionym hejtem.
PS.
Czy jakiś admin może przenieść tą dyskusję... ciut się rozwinęła i chyba rzeczywiście do Hydeparku nie pasuje
-
15 godzin temu, Slova napisał:
Nie mam nic do CGI jako takiego, pro prostu polygon robi je tragicznie, gdy robi to samodzielnie.
Odnośnie kosztów - praktyka pokazuje, że robienie CGI do anime wcale nie wychodzi taniej. Za to oszczędza dużo czasu i to on jest kluczowym ograniczeniem przy produkcji anime do TV.
Nie wiem co rozumiesz przez drożej, u mnie w firmie czas ma właściwie bezpośrednie przełożenie na koszta. Im więcej roboczo-godzin trzeba poświęcić na prace tym drożej jest po prostu. Wiadomo są koszta oprogramowania, licencji, sprzętu czy ousource (choć też często przeliczany na roboczo-godziny) ale są to tak na prawdę koszta marginalne w porównaniu do pensji pracowników (a płaci się przecież za godziny pracy) bo te stanowią ponad 90% kosztów prowadzenia firmy (wiem bezpośrednio od szefa). Nie pracuję co prawda przy animacji ale podejrzewam że tam jest tak samo bo kultura i sposób pracy dość podobny.
Jeżeli więc CGI jest robione szybciej to jest i przy okazji tańsze. Oczywiście w praktyce może chodzi o to że jest droższe bo większość studio które na codzień robią tylko 2d zlecają to na outsource. Wiadomo wtedy koszta większe niż jakby robili to in-house bo przecież zleceniobiorca musi coś na tym zarobić i jeszcze zapłacić swoim ludziom. No chyba, że tradycyjni animatorzy w Japonii zarabiają o wiele mniej niż artyści i animatorzy 3d co w sumie w japonii jest możliwe (mają tam okropne stawki), ale to też bardziej specyfika rynku japońskiego bo na zachodzie takiej dysproporcji mocnej nie ma.
-
28 minut temu, Slova napisał:
POlygon pictures to chyba najgorsze studio robiące animację 3D i anime jednocześnie.
Poważnie, zarówno Sidonia jak i Aijin wyglądały okropnie, bo reżyser stwierdził, że zmniejszą ilość klatek na sekundę, żeby bardziej "animacyjnie" to wyglądało. W efekcie łeb boli podczas seansu, jakby w monitorze CRT obniżyć odświeżanie do minimum. POnadto nie ma nic gorszego w animacji 3D, jak tła, w których nic się nie dzieje. Nieruchomi statyści w tle, totalny bezruch, jak to wygląda? Nie, Polygon PIctures to tragiczne studio, niech wreszcie zbankrutuje, bo inni zrobili by to samo lepiej.Oj Slova, podejrzewam że po prostu nie lubisz CGI jako takiego. Akurat Polygon robi masę zleceń i zna się na swojej robocie. Robili np przy Ghost in the Shell 2: Innocence czy Sky Crawlers (całe CGI w obu tytułach jest ich z tego co pamiętam).
Rozumiem że może ci się nie podobać to że próbują stylizować 3d na 2d bo jest to kontrowersyjny temat ogólnie. Ale niewiele jest studio które potrafią zrobić to dobrze a Polygon jak już pisałem robi to z czasem coraz lepiej. Rzeczywiście ich kardynalnym błędem jest robienie 20 klatek kiedy mogliby zrobić wszystko w 60 i w mojej opinii tez by to lepiej wyglądało. Niestety jeżeli dobrze pamiętam jest to podyktowane japońskim rynkiem i tamtejszymi otaku którzy nie lubią CGI i każda dodatkowa stylizacja ma dla nich znaczenie (IMHO głupota).
Prawda jest taka że ciężko dobrze wystylizować 3d na animację 2d i mimo wszystko idzie im to całkiem nieźle, podejrzewam że z czasem tylko będzie lepiej co już widać po zapowiedziach Blame, gdzie po samym trailerze widać że mają lepsze oświetlenie i symulację odręcznych obrysów i cieni. Ja tam jestem pozytywnie nastawiony bo obecnie w Animcach coraz częściej dodaje się sceny robione w CGI ze względu na koszta i możliwości które to daje (płynna praca kamery po orbitach wokół obiektu czy jadąca po "ścieżce" przez scenę). jeszcze kilka lat temu zazwyczaj wyglądało to fatalnie a obecnie czasami nawet ciężko się połapać kiedy mamy do czynienia z CGI a kiedy nie. IMHO jest to znaczny postęp i Polygon miał tutaj swój udział na rynku w tym temacie.
-
Nier wymiata Soundtrackiem, świetne ambienty i fajne wokale. Samej muzy słucha się przyjemnie a przemierzając świat gry i podczas walk robi jeszcze lepsze wrażenie (tym bardziej że każdy utwór ma różne wersje z różną dynamiką, które sobie przechodzą jedne w drugie w trakcie gry)
-
2
-
-
-
Ale część odcinków Clone Wars było chyba robionych w Japonii przez Polygon Pictures. Do Rebelsów już chyba nie robią (ale dalej pracują przy nich jakieś Japońskie studia), teraz ogólnie dużo się dzieje w światku animacyjnym od kilku lat.
Rzeczony Polygon np robi teraz Blame dla netflixa i wygląda to zarąbiście:
Studio to z roku na rok ciągle podnosi jakość swoich animacji i mimo że wszystko co robią jest w CGI to fajnie to stylizują na animację 2d. Ostatnio co od nich widziałem to Knights fo Sidonia i mimo ze widać iż o wiele mniej szczegółów niż w tym zapowiadanym Blame to i tak dawało radę. CGI natomiast umożliwia im szybsza pracę i pracę kamery która byłaby mega kosztowna przy tradycyjnej animacji 2d.
-
13 godzin temu, towarzysz napisał:
Lepsze niż nowe filmy, jakieś 10 razy...
Ano Rebelsy fajne. Ogólnie wbrew temu co niektórzy fani mówią ten reset kanony od Disneya i nowy kanon wychodzi uniwersum na dobre IMHO. Uprzątnęli dużo dziwnych akcji tym sposobem a bardziej sensowne motywy z "Legend" (tak teraz nazywają stary kanon) i tak otrzymują swoja adaptację w nowym kanonie.
Ciekawym jak tam się rozwinie sprawa z nową trylogią, pierwszy film był OK ale bez szału boć to bardziej taki remake Nowej Nadzieji, tyle że z nowymi postaciami, choć mysle że zagrali bezpiecznie no i musieli jakoś stare filmy z nowymi połączyć. Ciekawym czy tegoroczny "Ostatni Jedi" da radę i czy trochę mocniej zaszarżują z fabułą
-
Ej serio ale niezależna... toć to taka shitowata gazeta że wszystko co tam piszą trzeba po 3 razy sprawdzać czy aby nie fejk news.
Na razie nie było mowy o żadnych gwałtownych ruchach bo i Turcja takich wykonać nie może. Wbrew temu co mówi się w prawicowych mediach w ostatnim roku stosunkowo dobrze uszczelniono szlaki przemarszu imigrantów i ci zazwyczaj nie docierają dalej niż do Grecji (gdzie po prostu nielegalnie lądują) i tam są zamykani w obozach. Stąd ostatnio mniej imigrantów próbuje przedostać się do Europy bo wiedzą że najprawdopodobniej wylądują w Greckich obozach.
Umowa z Turcją polegała na wypłacaniu im kasy na utrzymanie uchodźców u nich na miejscu i zamianę nielegalnych imigrantów z Grecji na już sprawdzonych Syryjskich uchodźców z Turcji.
Jedynie co mogą zrobić Turcy to olać nielegalnych przemytników i zaprzestać kontroli morskiej i zerwać tą umowę, nie otworzą przecież swoich granic dla Syryjczyków bo bardziej zagraża to ich bezpieczeństwu niż Europy (swojego czasu znieśli dla nich wizy aby ludzie mogli uciekać z Syrii, ale przy ostatnich ruchawkach wewnętrznych znowu zamknęli granice). Samo zerwanie umowy nie wpłynie raczej na ilość imigrantów przedostających się do Grecji, nawet jak Turcy przestana łapać przemytników to ci nie mają już tylu chętnych na transport co kiedyś. Jak dla mnie to takie gadanie Ergodana... coś jak u nas Kaczucha, który dużo krzyczy na Europę a realnie niewiele może, bardziej nastawione jest na budowanie poczucia siły i poparcia w kraju niż jakieś rzeczywiste profity w polityce zagranicznej.
EDYTA:
Z innych ciekawych faktów:
-
Tak z kręgów Gamedevowych to ponoć portowanie gier robionych na Unity na switcha to jakas fraszka. Ponoć można to zrobić w jeden dzień roboczy i działa :). Na razie nie słyszałem nic o portowaniu z innych silników.
-
Przecież nie lubisz II WŚ!
Ściągnij IFA to się załapiesz Ta gierka to będzie bardziej jak graviteam? Realizm, itp.? Czy szybki RTS jak Wargame?
Gra od twórców Wargame więc odpowiedz sobie sam na to pytanie
-
1
-
-
-
-
Tylko za jaką ceną ta pierwsza liga. Nie sposób się nie zgodzić co do przykładu Włoch. Możemy się nie lubić ale za granicą powinniśmy trzymać się razem.
Wiesz cena cena, nie na jeden kompromis trzeba pójść, ale wszyscy idą jak trzeba i gadają... tymczasem czuję że się nas odsadzi od stołu dla dorosłych i posadzi przy stoliku dla dzieci, czyli obecnie ceną naszą jest to że absolutnie nikt się z nami nie liczy. Może i na stoliku będziemy sobie sami klocki układać, ale cały stolik będzie przepychany z kąta w kąt.
-
Hmmm... Może i w strukturach UE mieliśmy ludzi, ale i tak dalej chyba traktowano nas nie do końca serio. Zgadzam się co do tego, że aktualna polityka zagraniczna jest na tragicznym poziomie.
Nie traktowano nas jak pierwszoligowego członka, ale nasz głos był słyszany i brany pod uwagę, z czasem mieliśmy szansę wybić sie i do pierwszej ligi krajów członkowskich. Jednak teraz nie ma na to szans bo kraje które są brane na poważnie w UE i na arenie międzynarodowej prezentują pewną stałość i stabilność, nawet gdy wewnętrznie toczą się w nich konflikty (przykład Włoch gdzie walka polityczna jest ostra ale nawet wrodzy sobie politycy oddelegowani do Brukseli nie wyciągają brudów poza włochy i prezentują jeden front). Nie będziemy traktowani poważnie nigdzie dopóki nie będziemy stabilnym partnerem a nasz sposób prowadzenia polityki zagranicznej nie unormuje się. Wymachiwanie szabelka doprowadzi tylko do tego ze będziemy odrzuceni na boczny tor i nikt nie będzie nawet próbował z nami rozmawiać.
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
- Strona 2 z 53
ARMA 3!
w ARMA III
Napisano
A to gdzieś oficjalnie było powiedziane? Ciekawym skąd wniosek taki