DisLike

Dzięki za porady. Pokombinuje coś i jeśli edytor nie zdewastuje mojej cierpliwości za bardzo, może kiedyś uda nam się zagrać na mojej misji. Tak korzystając z okazji - jak zapatrujecie się na misje czysto fikcyjne? Np. konflikt między arabami, albo inwazja Polski na USA? 

Misje fikcyjnymi frakcjami luźno bazujące na rzeczywistych konfliktach są odbierane zazwyczaj dobrze. Misje rzeczywistymi frakcjami w fikcyjnych konfliktach... to zależy. Konflikty do których nie doszło, ale są choć minimalnie prawdopodobne ze względu na rywalizację i animozje między krajami pozwalają graczom mieć jakieś zaczepienie w rzeczywistości. Konflikty w stylu, walczące ze sobą dwa państwa NATO są aż zbyt abstrakcyjne i przez to łamią immersję.

Ode mnie rada: na początek za bardzo nie kombinuj. Zrób misję opierającą się na jakimś generycznym konflikcie sztampowych frakcji, prostych zadaniach i nieskomplikowanej strukturze jednostek. Tak na początek, żeby oswoić się z wszystkimi podstawowymi elementami mission-makingu: briefing, wyposażenia, zaliczanie celów, przygotowanie AI i ich zachowań, wyzwalacze, obycie z edytorem, moduły, testowanie misji. Po czymś takim, prościej będzie Ci z realizowaniem jakichś bardziej wyrafinowanych pomysłów..

Popieram powyższe i sugeruje Ci, by pierwsza twoja misja była albo partyzantami albo najemnikami. Nikt nie będzie mocno czepiał się do wyposażenia, a i zakres misji z tymi frakcjami jest szeroki więc z pewnością coś wymyślisz.

Zawsze też możesz zrobić coś w stylu USA vs terroryści,  albo coś z kampanii army 2 czyli USA vs partyzanci czarnoruscy. Jakbyś miał problem to pytaj!